To najnowsze stanowisko Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie działalności Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. Sędziowie mają wiele zastrzeżeń i domagają się zmian.
Chcą mieć wpływ na jakość kształcenia wstępnego i ustawicznego oraz powoływanie jej dyrektora. Rada domaga się też, by przepisy regulujące zasady prowadzenia szkoleń przez szkołę zostały zapisane w ustawie, a nie rozporządzeniach.
Sporo propozycji dotyczy zmian w samej aplikacji ogólnej. Jej model nie podoba się KRS.
– Rok to zbyt mało czasu, by dobrze przygotować do pracy przyszłych referendarzy i asystentów, nie mówiąc już o kandydatach do dalszej nauki na sędziego i prokuratora – twierdzi rada.
Proponuje, by odejść od zasady nauki tylko w Krakowie na rzecz aplikacji prowadzonej w czterech ośrodkach (np. Warszawa, Gdańsk, Kraków, Poznań). Ma to być korzystne dla kandydatów, którzy dziś dojeżdżają do Krakowa z całej Polski.