Reklama

Sędziowie sprzeciwiają się czasowemu zatrudnianiu w sądach koordynatorów prawnych

Czynności służbowe wykonywać powinni wyłącznie sędziowie, referendarze, asystenci i pracownicy administracji sądowej

Publikacja: 07.09.2012 09:15

Czynności służbowe wykonywać powinni wyłącznie sędziowie, referendarze, asystenci ?i pracownicy admi

Czynności służbowe wykonywać powinni wyłącznie sędziowie, referendarze, asystenci ?i pracownicy administracji sądowej

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

W warszawskich sądach rejonowych pracuje kilkudziesięciu koordynatorów prawnych zatrudnianych przez agencje pracy tymczasowej. To efekt braku zainteresowania zawodem asystenta i urzędnika w sądzie, a co za tym idzie, nieobsadzonych stanowisk.

Prezesi sądów powierzają koordynatorom zadania asystentów.  Fakt ten oburza sędziów.  Stowarzyszenie Sędziów Polskich  Iustitia w specjalnie podjętej w tej sprawie uchwale  wyraża dezaprobatę dla uprawianej od pewnego czasu praktyki czasowego zatrudniania w sądach, na niejasnych zasadach, osób niebędących urzędnikami.

Pierwszym błędem było zatrudnianie przez sądy pracowników na zlecenia. Teraz stawia  się na  nową formę – umów z agencjami pracy tymczasowej, które mają przysyłać do sądów pracowników biurowych i tzw. koordynatorów prawnych, czyli osoby pełniące obowiązki asystentów sędziów.

Stwierdzamy stanowczo, że czynności służbowe w sądach wykonywać powinni wyłącznie sędziowie, referendarze, asystenci sędziów i pracownicy administracji sądowej. Są funkcjonariuszami publicznymi, ponoszą prawnie uregulowaną odpowiedzialność za swoją służbę, są w odpowiedni sposób sprawdzani i upoważniani – piszą sędziowie.

Zwracają także uwagę na jeszcze jeden problem: osoby takie mają dostęp do akt spraw sądowych, zawierających liczne wrażliwe dane i tajemnice służbowe. Zdaniem Iustitii masowe powierzanie dostępu do akt osobom przypadkowym, zatrudnionym poza sądem i zlecanie im czynności, które zgodnie z ustawą powinni wykonywać funkcjonariusze, jest absolutnie niedopuszczalne i narusza elementarne zaufanie, jakie obywatel powinien mieć do organu wymiaru sprawiedliwości.

Reklama
Reklama

Ponad 200 etatów asystentów w całym kraju czeka na chętnych do pracy w sądach. Bezskutecznie.

Kilka lat temu z inicjatywy Ministerstwa Sprawiedliwości zostały zmienione przepisy regulujące zawód asystenta. Wcześniej wystarczało ukończenie studiów prawniczych, po zmianach dodano warunek ukończenia aplikacji ogólnej w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury bądź zdanie egzaminu sędziowskiego. Wprawdzie w kwietniu 2012 r. minister sprawiedliwości zmienił rozporządzenie w sprawie wynagrodzenia zasadniczego asystentów sędziów i zrównał w nim poziom wynagrodzeń asystentów w sądach apelacyjnych, okręgowych i rejonowych, ale tylko na papierze. W ślad za zmianą nie poszły pieniądze na podniesienie wynagrodzeń asystentom zatrudnionym w rejonie. Dlatego właśnie ten szczebel sądownictwa kandydaci do zawodu asystenta omijają szczególnie. Różnica pomiędzy rejonem a apelacją jest  następująca: 2675 zł brutto do 3824 zł brutto.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama