Reklama

Jarosław Kaczyński: Jako premier miałem zeszyty opisujące każdy resort. Czy Donald Tusk to robi?

Nie sądzę, żebym znalazł tam coś ciekawego - tak prezes PiS Jarosław Kaczyński odpowiedział na konferencji prasowej na pytanie o przedstawione 19 września priorytety rządu Donalda Tuska.

Publikacja: 19.09.2025 13:42

Mariusz Błaszczak i Jarosław Kaczyński

Mariusz Błaszczak i Jarosław Kaczyński

Foto: PAP

19 września Maciej Berek, minister nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu w Polsce wraz z rzecznikiem rządu Adamem Szłapką przedstawili na konferencji prasowej priorytety rządu w czterech głównych obszarach: bezpieczeństwa, gospodarki, usprawnienia państwa i usług publicznych oraz cyfryzacji. Łącznie rząd ma mieć takich priorytetów 58. 

Jarosław Kaczyński o priorytetach rządu Donalda Tuska: Nie sądzę, bym znalazł tam coś ciekawego

Prezes PiS pytany o wystąpienie przedstawicieli rządu odparł, że „jeżeli rząd działa w sposób właściwy, ciekawy, ma coś do powiedzenia, coś rzeczywiście robi, ma w składzie dobrych ministrów, wtedy trzeba się tym interesować”.

Czytaj więcej

Drony, polityka i chaos. Czy Polska potrafi mówić jednym głosem?

– Oczywiście zapoznam się z tym (priorytetami rządu – red.), ale nie sądzę, żebym tam znalazł coś ciekawego – dodał. – Oni postanowili przy pomocy słów przysłonić rzeczywistość – mówił też Kaczyński, ostrzegając przed kryzysem gospodarczym, w który może zmienić się trwający już, jak mówił, kryzys finansów publicznych. 

Reklama
Reklama

W odpowiedzi na wcześniejsze pytanie o priorytety rządu Kaczyński mówił, że „zajmowanie się tym, co deklaruje w danym momencie Donald Tusk, jest przedsięwzięciem trochę jałowym”. – Tyle było w ciągu tych lat różnego rodzaju zapowiedzi, że sądzę, że studia nad relacją między 100 konkretami a 58 celami, badanie tego, na ile to jest realne, to jest czas stracony – dodał. – Wiadomo że i tak nic z tego nie zrobią, albo prawie nic, a jeśli zrobią to nie tak, jak zapowiadają – mówił Kaczyński. 

– Ten rząd nie jest rządem demokratycznym także w tym sensie, że demokracja opiera się na pewnym założeniu: ci, którzy przedstawiają swoje cele w kampaniach wyborczych, mają wolę ich zrealizowania. Tutaj trudno wierzyć, że Donald Tusk wierzył, że w 100 dni te cele zrealizuje, a przecież to mówił i co naiwniejsi w to uwierzyli. W ogóle cała władza, cały mechanizm rządzenia tej formacji opiera się na (...) manipulacji. A takie rządy są po prostu przeciwieństwem demokracji. Stałe oszukiwanie społeczeństwa – podkreślił. 

Mariusz Błaszczak chwali Jarosława Kaczyńskiego. Jarosław Kaczyński chwali się „jeszcze bardziej”

Gdy Kaczyński zakończył wypowiedź, głos zabrał były wicepremier i minister obrony Mariusz Błaszczak. – Ja byłem szefem kancelarii premiera Jarosława Kaczyńskiego (prezes PiS stał na czele rządu w latach 2006-2007) i to premier Kaczyński przedstawiał przez kilka godzin priorytety swojego rządu. A dziś Donalda Tuska nie było na prezentacji priorytetów jego rządu. Tu widać różnicę bardzo wyraźnie – wspominał. 

– To ja się jeszcze bardziej pochwalę, bo pan przewodniczący mnie pochwalił – ja to robiłem po kilku tygodniach życia premierem (…) i mówiłem rzeczywiście długo o każdym resorcie. I miałem też na biurku, czy też koło biurka zeszyty, gdzie każdy resort był opisany i opisane było, co ma zrobić. Czy Donald Tusk takie rzeczy robi? Nie wiem, ale obawiam się, że nie – dodał prezes PiS. 

Marcin Berek, który przedstawiał priorytety rządu, w ramach lipcowej rekonstrukcji objął stanowisko ministra nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu (od 2023 roku jest już szefem Komitetu Stałego Rady Ministrów). Jak mówił na konferencji 19 września po rekonstrukcji, każdy z ministrów miał wskazać trzy priorytety, na których zamierza się skupić. Obecnie, po ustaleniu priorytetów, Berek ma monitorować ich realizację. 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Paraliż Funduszu Sprawiedliwości. Ofiary przestępstw bez pomocy, resort słabo się tłumaczy
Polityka
Tusk do Zełenskiego: Jesteś bohaterem nie tylko w Ukrainie, ale także w Polsce
Polityka
Wzrosło ryzyko rozłamu w PiS, Nawrocki gra na polaryzację, CBOS psuje nastroje KPRM
Polityka
Patryk Jaki krytykuje pomysł ludzi Morawieckiego. „Absurd, nie zgadza się z matematyką”
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama