Reklama

Sędzia ma prawo chcieć się wyłączyć. Czy system odpowiada standardom niezawisłości?

Obecny system delegowania sędziów stwarza generalnie wątpliwości o charakterze ustrojowym – mówi Dariusz Zawistowski, były przewodniczący KRS. I odnosi się do karuzeli z wyłączeniami w Sądzie Okręgowym w Warszawie.

Publikacja: 25.04.2025 04:42

Sędzia ma prawo chcieć się wyłączyć. Czy system odpowiada standardom niezawisłości?

Warszawa, 03.03.2020. Ówczesny prezes Sądu Najwyższego Dariusz Zawistowski

Foto: Marcin Obara/PAP

Akt oskarżenia w sprawie nadużyć w Funduszu Sprawiedliwości trafił do Sądu Okręgowego w Warszawie w lutym 2025 r. Główna sędzia wyłoniony do tego procesu w ramach losowania – Justyna Koska-Janusz – złożyła wniosek o wyłączenie. Nie został on uwzględniony. Potem pojawił się wniosek pełnomocnika jednego z oskarżonych o wyłączenie tej sędzi. Uzasadnienie: sędzia Koska-Janusz jest na delegacji, a więc jej los zawodowy zależy od MS. Wniosek trafił do sędzi, która chciała się wyłączyć od jego rozpoznania. Teraz zostanie wylosowany kolejny sędzia, który rozpozna wniosek obrońcy. Efekt jest taki, że sędziego skutecznie wyznaczonego do rozpoznania procesu nadal nie ma. Co pan na to?

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
„Lewaków i morderców nienarodzonych nie zatrudniamy”. Sąd o dyskryminacji przy rekrutacji
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo w Polsce
Kiedy można zmienić kategorię wojskową? Oto jak wygląda procedura
Prawo w Polsce
Czy za radio w aucie trzeba płacić abonament RTV? Prawo mówi jasno
Konsumenci
Przełomowe orzeczenie SN w sprawie frankowiczów. Wyrok TSUE nie zmieni rozliczeń z bankami
Reklama
Reklama