Sędzia SN Bohdan Bieniek: To prawda, polityka wkroczyła do SN

Naszym sądem kieruje przyjaciółka pana prezydenta, rzecznik prasowy zasiadał w rządzie PiS. W tym sensie zgadzam się ze słowami Małgorzaty Manowskiej – mówi sędzia Bohdan Bieniek z Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego.

Publikacja: 06.02.2024 02:04

Sędzia Bohdan Bieniek

Sędzia Bohdan Bieniek

Foto: PAP/Tomasz Gzell

„Polityka jawnie wkroczyła do SN” – to słowa Małgorzaty Manowskiej, pierwszej prezes SN. Czy zgadza się pan z tym stwierdzeniem?

Zgadzam się. Uważam jednak, że polityka wkroczyła do Sądu Najwyższego wraz z nowymi sędziami. Na jaw wychodzą przykłady, jak silne związki z polityką mają sędziowie, którzy trafili do SN po 2018 r. „Z rządu do sądu”. A przecież kandydat na sędziego, którego związki z polityką przed objęciem urzędu były ścisłe, nie powinien nigdy zostać sędzią.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama