Michał Lasota nominację na sędziego Sądu Apelacyjnego w Warszawie otrzymał od Krajowej Rady Sądownictwa 20 czerwca 2023 roku. Był jedynym
kandydatem na jedno wolne stanowisko.
Jak relacjonował portal oko.press, drogę służbową Michała Lasoty zreferował Paweł Styrna.
Lasota ukończył prawo na uniwersytecie w Toruniu. Sędzią został w 2009 roku. I praktycznie orzekał w Sądzie Rejonowym w Nowym Mieście Lubawskim. W tym czasie był związany z Uniwersytetem Warmińsko – Mazurskim. Na początku 2018 roku Lasota został prezesem Sądu Rejonowego w Nowym Mieście Lubawskim. Pół roku później został zastępcą rzecznika dyscyplinarnego dla sędziów. I wtedy - jak pisze oko.press - jego „kariera” przyspieszyła. Orzekał na delegacji w sądach okręgowych w Warszawie i w Elblągu. W 2021 roku został sędzią Sądu Okręgowego w Elblągu. W czerwcu 2022 roku prezesem Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Starał się także o miejsce w Sądzie Najwyższym, dostał nawet rekomendację do tego awansu od nowej KRS, jednak nowa Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN uchyliła uchwałę KRS w tej sprawie.
Portal Onet.pl pisał w ubiegłym roku, że Michał Lasota jako zastępca sędziowskiego rzecznika dyscypliny gorliwie ściga sędziów, m.in. za takie przewinienia, jak gest popukania się w czoło w jego kierunku. To on wszczął postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego Waldemara Żurka za to, że ten rzekomo miał nie zapłacić podatku od sprzedaży traktora z 1977 r, choć Urząd Skarbowy takiego podatku się nie domagał. W maju 2022 roku, razem z rzecznikiem dyscyplinarnym Piotrem Schabem, Michał Lasota poinformował dziennikarzy o postawieniu sędziemu Żurkowi aż 64 zarzutów dyscyplinarnych. Krakowski sędzia miał według nich "fałszować orzeczenia sądów". Sędzia Anna Ptaszek z Sądu Okręgowego w Warszawie otrzymała od niego pięć zarzutów dyscyplinarnych za to, że wykonała wyroki ETPCz oraz TSUE i rozmawiała z portalem OKO.press.