Portal tvn24.pl napisał wczoraj, że konflikt w sprawie kadencji Julii Przyłębskiej jako prezesa Trybunału Konstytucyjnego przeniknął też do orzecznictwa. W opublikowanym 24 stycznia wyroku z 8 listopada ubiegłego roku znalazło się zdanie odrębne złożone przez sędziego Mariusza Muszyńskiego. Muszyński nazywa w nim Przyłębską "byłą już Prezes TK".
Sędzia stwierdził między innymi, że "sposób procedowania przez Prezes TK (obecnie byłą już Prezes TK) narusza zasady ekonomiki procesowej". W jego ocenie "wpływa również w bałamutny sposób na dane sprawozdawcze, jakie Trybunał przedstawia opinii publicznej i innym organom państwa".