Reklama

Za list do OBWE sędziowie nie będą sądzeni wspólnie

Sędzia Przemysław M. chciał, by jego sprawę rozpoznano z innymi. Nie udało się. Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego się na to nie zgodziła.

Publikacja: 01.12.2022 11:40

Za list do OBWE sędziowie nie będą sądzeni wspólnie

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Sędziowie, którzy dwa lata temu podpisali list do Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) w sprawie wyborów korespondencyjnych Prezydenta RP, mają dziś poważne kłopoty.

Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego zajęła się w środę sprawą sędziego Przemysława M. z Bełchatowa (należał on do grona kilkuset sędziów, którzy dwa lata temu podpisali list w sprawie wyborów korespondencyjnych). Nie tylko zresztą on i jego koledzy. List podpisało 1278 sędziów z całej Polski.

Czytaj więcej

Sędziowie podpisali list do OBWE ws. wyborów prezydenckich - teraz mają problemy dyscyplinarne

W środę 30 listopada chciał, by jego sprawę rozpoznawać z innymi sędziami. Nic z tego jednak nie wyszło. Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN uznała, że sprawy te są na różnym etapie postępowania i trudno byłoby je połączyć. Wniosek więc przepadł.

W liście do OBWE sędziowie domagali się, by organizacja objęła monitoringiem korespondencyjne wybory na prezydenta w maju 2020 r. i wysłała na nie swoich obserwatorów. W liście podkreślali, że z powodu epidemii wielu Polaków nie będzie mogło wziąć udziału w takich wyborach.

Reklama
Reklama

List to inicjatywa sędziów ze Szczecina. Podpisała go jednak również grupa 31 sędziów z Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim i podległych mu sądów rejonowych. W efekcie sędziów ściga zastępca rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim. Wysyłał on do wybranych sędziów z sądów rejonowych podległych Sądowi Okręgowemu w Piotrkowie wezwania do złożenia wyjaśnień. Informuje w nich, że podjęła wstępne czynności wyjaśniające w celu ustalenia znamion przewinienia dyscyplinarnego. Bo list do OBWE jest niezgodny z Konstytucją. Rzecznik dyscyplinarna założyła, że przewinieniem dyscyplinarnym jest podpisanie przez sędziów pisma do dyrektora OBWE.

Sędziowie są innego zdania. Twierdzą, że reagowali na sytuację w kraju. Skoro na ulice wychodzą obywatele, to sędziowie nie mogą udawać, że nie ma problemu – tak tłumaczyli swoje zaangażowanie.

Sygnatura akt: II ZO 32/22

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama