Takie praktyczne pytanie skierował do Sądu Najwyższego gliwicki Sąd Okręgowy, a jest ono tym ważniejsze, że wznowienie postępowania dość często służy wzruszaniu prawomocnych orzeczeń.
Wznowienia postępowania można żądać, m.in. jeśli orzekał sędzia wyłączony z mocy ustawy albo strona nie była należycie reprezentowana, ale też gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności z konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub z ustawą aktu normatywnego, na podstawie którego zostało wydane orzeczenie. Orzecznictwo SN dopuszcza też wznowienie na skutek orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, ale tylko wyjątkowo.
Czytaj także: Termin wznowienia postępowania cywilnego – RPO przystąpił do skargi konstytucyjnej
Kwestia ta wynikła w dwóch sprawach o wznowienie postępowania, o co wystąpili Michał i Ewa G. przeciwko Eurolot SA w likwidacji. Domagali się od niej rekompensaty za opóźniony powyżej trzech godzin lot na trasie Katowice–Antalya (poza równowartością 400 euro, które przewoźnik wypłacił pasażerom dobrowolnie). Śląskie sądy oddaliły to roszczenie ze względu na to, że żądali wypłaty w złotych, a więc innej walucie niż waluta przewoźnika (euro), na co musiałby się zgodzić pozwany.
Dwa lata później TSUE w wyroku z 3 września 2020 r.