Reklama

Zamrożenie Izby Dyscyplinarnej przez I prezes Sądu Najwyższego nie zawiesiło jej działania

Ani zarządzenie I prezes Sądu Najwyższego o „odcięciu” Izby Dyscyplinarnej od nowych spraw, ani jej najnowszy apel do sędziów tej izby o zastosowanie się do zarządzenia, nie znalazły na razie posłuchu.

Aktualizacja: 09.08.2021 20:29 Publikacja: 09.08.2021 17:33

Zamrożenie Izby Dyscyplinarnej przez I prezes Sądu Najwyższego nie zawiesiło jej działania

Foto: AdobeStock

Pierwszy orzeczniczy test nastąpi w najbliższy czwartek, kiedy ma być rozpatrywana pierwsza sędziowska dyscyplinarka po zarządzeniu I prezes SN Małgorzaty Manowskiej.

A według naszych informacji większość z 12 sędziów tej izby uważa, że nie są decyzjami I prezes SN związani, a nie ma, przynajmniej na razie, stanowiska prezesa tej izby dr. Tomasza Przesławskiego, który odgrywa tu istotną rolę.

Czytaj też:

Sędzia Laskowski o decyzjach ws. ID: chaos i bałagan

W reakcji na zaostrzający się spór o reformy sądownictwa, w szczególności zastrzeżenia TSUE do Izby Dyscyplinarnej oraz postanowienie tymczasowe wiceprezes TSUE z 14 lipca 2021 r., I prezes SN 5 sierpnia zarządziła przejściowo (do czas zakończenia kolejnej sprawy przed TSUE i nie później niż do połowy listopada), że sprawy sędziowskie, w tym zwłaszcza dyscyplinarne i immunitetowe po ich zarejestrowaniu w sekretariacie I prezes SN będą przechowywane, czyli praktycznie zawieszone. Co się tyczy spraw, które wpłynęły już do Izby Dyscyplinarnej, to jej prezes, sędzia Przesławski, winien rozważyć ich podobne przechowywanie, a w stosunku do tych, które trafiły już do wyznaczonych sędziów, rozważyć zwrócenie się do nich o podjęcie decyzji o powstrzymaniu się od ich rozpoznawania – wskazuje I prezes SN.

Reklama
Reklama

Sędzia SN Konrad Wytrykowski, który orzekał już po wyroku TSUE w sprawie Izby Dyscyplinarnej i zabezpieczeniu jego wiceprezes, powiedział „Rz” w poniedziałek, że podtrzymuje wyrażone wtedy stanowisko, że do czasu uchwalenia odpowiedniej noweli dotyczącej sądownictwa dyscyplinarnego zaprzestanie stosowania prawa, w tym orzekania, byłoby rażącym niedopełnieniem obowiązków przez sędziego. Dlatego po apelu I prezes wyznaczył kilka rozpraw we wrześniu i będzie podobnie postępował jak długo te sprawy będą do niego napływały.

Podobnego zdania jest sędzia Jacek Wygoda, który w najbliższy czwartek ma rozpatrywać dyscyplinarkę prokuratora za jazdę po pijanemu (choć niektórzy krytycy ID uważają, że nie powinna ona w ogóle orzekać), a jeśli trafi do niego sprawa sędziego to też się nią zajmie.

Z powodu wakacji jest jednak mniej spraw, a sędziowie ID zerkają też na odroczoną do 31 sierpnia br. rozprawę Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wniosku premiera Mateusza Morawieckiego o kompleksowe rozstrzygnięcie, jak rozwiązywać tego rodzaju kolizje prawa europejskiego z Konstytucją RP na tle zmian w sądach.

Jarosław Kaczyński, prezes PiS, zapowiedział przed dwoma dniami, że obóz rządowy zlikwiduje Izbę Dyscyplinarną w obecnej postaci, a pierwsze propozycje pojawią się we wrześniu. Dodajmy, że do 16 sierpnia Polska ma poinformować Komisję Europejską, jakie kroki podejmie, by usunąć jej zastrzeżenia oraz Trybunału Sprawiedliwości UE do Izby Dyscyplinarnej.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama