Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej

Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wystąpił w środę do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prokuratora Mirosława Wachnika. Jeszcze do dziś pełnił on funkcję pierwszego zastępcy rzecznika dyscyplinarnego Prokuratora Generalnego.

Publikacja: 14.05.2025 18:58

Mirosław Wachnik jako  prokurator okręgowy w Radomiu. Zdjęcie z 2007 r.

Mirosław Wachnik jako prokurator okręgowy w Radomiu. Zdjęcie z 2007 r.

Foto: PAP/Mirosław Trembecki

Jak podaje prokurator Anna Adamiak, rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego, Wachnikowi, prokuratorowi Prokuratury Okręgowej w Radomiu, zarzuca się przekroczenie uprawnień oraz stosowania podstępnych zabiegów i skierowania bezpodstawnego postępowania karnego wobec warszawskiego prokuratora Józefa Gacka. O co chodzi? 

Prokurator miał być ukarany, bo nie usatysfakcjonował Macierewicza

Prokurator Józef Gacek z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, członek stowarzyszenia prokuratorów Lex Super Omnia, w listopadzie 2020 r. usłyszał zarzuty niedopełnienia obowiązków w związku z prowadzonym przez niego śledztwem związanym z katastrofą smoleńską. Chodziło o to, że nie rozpoznał w całości zawiadomienia o przestępstwie, które złożył 1 marca 2012 roku poseł PiS Antoni Macierewicz. W zawiadomieniu Macierewicz obciążał m.in.  byłego szefa dawnego Biura Ochrony Rządu (obecnie Służba Ochrony Państwa) generała Mariana Janickiego oraz wiceszefa BOR generała Pawła Bielawnego  o złe przygotowania wizyty polskiej delegacji w Katyniu 10 kwietnia 2010 roku, a także  wcześniejszej o trzy dni wizyty premiera Donalda Tuska  w Rosji.  Prokurator uznał, że  nie ma dowodów na winę Janickiego. Skierował akt oskarżenia tylko przeciw Bielawnemu.

Czytaj więcej

Były wiceszef BOR, gen. Paweł Bielawny, skazany za Smoleńsk

Zgodę na pociągnięcie prok. Gacka do odpowiedzialności karnej wydała nieistniejąca już Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, choć wcześniej na uchylenie mu immunitetu nie zgodził się  prokuratorski sąd dyscyplinarny.  Prok. Gackowi groziła kara do 3 lat więzienia. Jednak w lutym 2024 r. Prokuratura Okręgowa w Radomiu umorzyła śledztwo. Postawiony prok. Gackowi zarzut okazał się bezpodstawny.

Prokurator Wachnik gorliwie obwinił kolegę po fachu

Zanim doszło do umorzenia, w sprawę prok. Gacka ingerować miał osobiście ówczesny prokurator okręgowy w Radomiu Mirosław Wachnik. Jak czytamy w komunikacie Anny Adamiak, przekroczył on swoje uprawnienia w ten sposób, że „wpływał na bieg postępowania karnego w sprawie o sygn. PO I Ds.41.2017 Prokuratury Okręgowej w Radomiu poprzez podejmowanie podstępnych zabiegów w postaci wydawania ustnych poleceń zakazujących prokuratorowi prowadzącemu postępowanie oraz Naczelnikowi Wydziału I Śledczego tej prokuratury, przeprowadzenia czynności przesłuchania w charakterze świadka prokuratorów z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, w tym prokuratora Józefa Gacka”.

Następnie radomski prokurator wydał z rażącym naruszeniem prawa „oczywiście niezasadne postanowienie o przedstawieniu prokuratorowi Józefowi Gackowi zarzutu popełnienia przestępstwa” oraz „polecił w formie pisemnej w karcie nadzoru wewnętrznego sprawy o sygn. PO I Ds.41.2017 prokuratorowi z Prokuratury Okręgowej w Radomiu ogłoszenie treści tego postanowienia Józefowi Gackowi i przesłuchanie w charakterze podejrzanego”. Swoimi działaniami Wachnik „bezpodstawnie skierował przeciwko prokuratorowi Józefowi Gackowi postępowanie karne”, co miało narazić prok. Gacka na utratę dobrego imienia oraz zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu prokuratora. Jak twierdzi PK, Wachnik działał także na szkodę interesu publicznego  - dobra wymiaru sprawiedliwości.  

Dodajmy jeszcze, że w  2021 r., czyli po złożeniu wniosku ws. immunitetu Józefa Gacka, Mirosław Wachnik został oddelegowany do pracy w Prokuraturze Krajowej, której szefował wówczas Bogdan Święczkowski, dziś prezes TK.  

Mirosław Wachnik nie będzie już dyscyplinował prokuratorów

Rzeczniczka PG poinformowała, że skierowanie wniosku o uchylenie immunitetu prokuratorskiego Mirosławowi Wachnikowi  spowodowało konieczność odwołania go z funkcji pierwszego zastępcy rzecznika dyscyplinarnego Prokuratora Generalnego, do której został powołany w  6 listopada 2023 r. 

„Pierwszy Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego powinien cechować się nieposzlakowaną opinią w środowisku, a jego postawa winna się charakteryzować wysokimi standardami moralnymi. Ma to fundamentalne znaczenie z punktu widzenia roli jaką pełni i istoty podejmowanych czynności w sprawach dyscyplinarnych” - wskazała Anna Adamiak.

Decyzją Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara  postępowanie dyscyplinarne dotyczące prokuratora Mirosława Wachnika poprowadzi nowy rzecznik ad hoc. Został nim Tomasz Jabłoński,  prokurator  Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Południe delegowany do Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.  

Jak podaje prokurator Anna Adamiak, rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego, Wachnikowi, prokuratorowi Prokuratury Okręgowej w Radomiu, zarzuca się przekroczenie uprawnień oraz stosowania podstępnych zabiegów i skierowania bezpodstawnego postępowania karnego wobec warszawskiego prokuratora Józefa Gacka. O co chodzi? 

Prokurator miał być ukarany, bo nie usatysfakcjonował Macierewicza

Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo