Reklama

Co robi Komisja Eropejska w sprawie praworządności w Polsce

Komisja Europejska postanowiła przesłać Polsce tzw. uzasadnioną opinię w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym. To kolejny krok w tzw. procedurze praworządności za naruszenie prawa unijnego.

Publikacja: 16.08.2018 07:15

Co robi Komisja Eropejska w sprawie praworządności w Polsce

Foto: AdobeStock

Polski rząd ma teraz miesiąc na podjęcie działań, których oczekuje Komisja Europejska, a jeśli w jej ocenie okażą się niewystarczające, może skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu.

To drugi etap formalnej procedury o naruszenie unijnego prawa przez nową ustawę o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 3 kwietnia, a niektóre jej rygory, jak przejście sędziów w przyśpieszony stan spoczynku, zaczęły obowiązywać 4 lipca br.

Czytaj także: Pytania SN do TSUE: apel sędziów sądów administracyjnych

Procedurę Komisja uruchomiła 2 lipca, dając Polsce miesiąc na odpowiedź. Rząd polski 2 sierpnia odrzucił pisemnie zarzuty KE i wystąpił o umorzenie procedury. Argumentował, że kwestionowane przez Komisję zmiany w ustawie o SN nie naruszyły zasady nieusuwalności sędziów ani nie zagrażają ich niezawisłości, gdyż mają oni wszelkie gwarancje prawne i organizacyjne niezbędne do orzekania bez jakichkolwiek nacisków zewnętrznych.

Odpowiedź rządu nie przekonała Komisji, która poinformowała, że po dogłębnej analizie ma wciąż wątpliwości prawne i w konsekwencji czyni kolejny krok w procedurze naruszenia prawa unijnego przez Polskę.

Reklama
Reklama

Wątpliwości Komisji dotyczą tego, że na skutek obniżenia wieku przechodzenia sędziów SN w stan spoczynku z 70 do 65 lat, 27 sędziów spośród 72 czynnych w dniu wejście w życie przepisów było zmuszonych do przejścia w ten stan. Rygory te objęły także I prezes SN Małgorzatę Gersdorf, mimo że Konstytucja RP przewiduje dla tego urzędu sześcioletnią kadencję, a kadencja obecnej prezes upływa w kwietniu 2020 r. (zatem zostałaby skrócona). Strona rządowa uważa przy tym, że prof. Gersdorf nie jest już prezesem SN. Argumentuje, że nie może nim być osoba, która utraciła (ze względu na wcześniejszą emeryturę) status czynnego sędziego. Przeciwnicy tego stanowiska, wiele środowisk prawniczych i opozycja odpowiadają, że nawet w razie wątpliwości przepis konstytucyjny ma pierwszeństwo i kadencji prof. Gersdorf nie należało ruszać.

Czytaj także: Spór o SN a przystąpienie prokuratury do sprawy pytań prejudycjalnych

Dodajmy, że nowe przepisy pozwalają sędziom, którzy przekroczyli 65 lat, wystąpić do prezydenta o przedłużenie im prawa orzekania (może to zrobić dwukrotnie po trzy lata). Na skutek nacisków Brukseli uchwalono nowelę, że taki wniosek jest konsultowany z Krajową Radą Sądownictwa. Kilkunastu sędziów SN z tej procedury skorzystało, a KRS kilku wydała pozytywną opinię. Prezydent nie jest nią związany i nie podjął jeszcze decyzji.

Komisji nie przekonuje ta zmiana, co chyba było powodem usztywnienia stanowiska polskich władz w sporze. Uznały, że ich ustępstwa nie znajdują równoległych ustępstw po stronie Brukseli.

Komisja mówi teraz, że konsultacje z KRS nie zabezpieczają procedury przedłużania orzekania, gdyż sędziowska część KRS składa się obecnie z sędziów mianowanych przez Sejm, a nie wybieranych jak wcześniej przez zgromadzenia sędziowskie.

Przejściowo niepewny status sędziów, jak i skrócenie im wieku emerytalnego jest przedmiotem sześciu pytać prejudycjalnych, jakie dwa składy SN skierowały przed kilkoma dniami do Luksemburga, zarzucając naruszenie prawa unijnego. Jest to jednak formalnie odrębna procedura od tej prowadzonej przez Komisję.

Reklama
Reklama

– W stanowisku Komisji nie ma nic nowego. W zasadzie spodziewaliśmy się takiego stanowiska, gdyż kieruje się ona tutaj względami politycznymi, a nie prawnymi – skomentował ruch Komisji Łukasz Piebiak, wiceminister sprawiedliwości. – Jeżeli sprawa trafi do Trybunału Sprawiedliwości, będziemy nadal spierać się na argumenty prawne, nie widzimy też podstaw, aby wycofywać się z reformy, której Polacy oczekują.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama