Reklama
Rozwiń
Reklama

Zawód będący ukoronowaniem kariery prawniczej

Sędziowie chcą, żeby ich pensje nie zależały od arbitralnego wskaźnika, lecz od kondycji gospodarki

Aktualizacja: 16.02.2008 08:52 Publikacja: 16.02.2008 00:01

O podwyżkach, przyjęciach do korporacji prawniczych i o nowym statusie zawodu dyskutowali w piątek w Krakowie sędziowie i minister sprawiedliwości. W wielu sprawach mają inne zdania.

Sprawa sędziowskich pensji budzi emocje od kilku tygodni. Minister Zbigniew Ćwiąkalski tłumaczył w piątek, że w przyszłym roku sędziowie dostaną odczuwalne podwyżki. Planuje bowiem podnieść o 25 proc. kwotę bazową, która jest podstawą naliczania ich wynagrodzeń.

Przeciwna takiemu rozwiązaniu jest Krajowa Rada Sądownictwa. Jej przewodniczący sędzia Stanisław Dąbrowski przekonywał, że wynagrodzenie sędziego powinno zależeć od kondycji gospodarki, czyli być powiązane ze średnim wynagrodzeniem.

– Wówczas zarobki sędziów nie zależałyby od dobrej woli polityków zwiększających lub nie kwotę bazową, tylko zmieniałyby się automatycznie – dodał sędzia Waldemar Żurek, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.

Kwestią sporną okazała się też inna ministerialna propozycja – rezygnacji z możliwości poziomego awansu sędziów. Teraz doświadczony sędzia okręgowy może otrzymać awans do apelacji, ale orzekać nadal w okręgu, tyle że z wyższym wynagrodzeniem.

Reklama
Reklama

Nie wszystkim sędziom się to podoba. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, protestują głównie prezesi sądów apelacyjnych. Argumentują, że w ten sposób obniża się rangę sędziów orzekających w apelacji. Rozwiązania bronią z kolei sędziowie w okręgach, którzy za nienaganną pracę chcą awansować, niekoniecznie opuszczając macierzysty sąd czy miasto.

Środowisko ma również inny problem. Co zrobić z asesorami? Ministerstwo chce wybierać sędziów dwuetapowo w drodze konkursu, a samym sędziom bardziej podoba się funkcja sędziego grodzkiego, od której zaczynałaby się kariera. Za takim właśnie rozwiązaniem opowiada się Krajowa Rada Sądownictwa.

Porozumienie udało się za to uzyskać w sprawie przebiegu kariery zawodowej sędziego. W przyszłości status sędziego ma być ukoronowaniem zawodów prawniczych.

Organizatorem spotkania było SSP Iustitia. Na jego forum minister polemizował także z piątkową publikacją „Rzeczpospolitej” o zamykaniu dostępu do korporacji prawniczych.

O podwyżkach, przyjęciach do korporacji prawniczych i o nowym statusie zawodu dyskutowali w piątek w Krakowie sędziowie i minister sprawiedliwości. W wielu sprawach mają inne zdania.

Sprawa sędziowskich pensji budzi emocje od kilku tygodni. Minister Zbigniew Ćwiąkalski tłumaczył w piątek, że w przyszłym roku sędziowie dostaną odczuwalne podwyżki. Planuje bowiem podnieść o 25 proc. kwotę bazową, która jest podstawą naliczania ich wynagrodzeń.

Reklama
Sądy i trybunały
Karol Nawrocki zablokował nominacje 46 sędziów. Czy prezydent mógł to zrobić?
Podatki
Darowizna od rodzica powinna iść na konto dziecka. Bo fiskus ją opodatkuje
Praca, Emerytury i renty
Wiek emerytalny jest, ale brakuje stażu pracy. Czy jest szansa na emeryturę z ZUS?
Nieruchomości
Będą ważne zmiany w prawie budowlanym? „Żółta kartka” zamiast blokady inwestycji
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Prawo rodzinne
Szybki rozwód bez sądu będzie możliwy. Rząd przyjął projekt
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama