Reklama

Ile Internetu w sądach

Komisja Rady Europy zajmująca się metodami poprawy efektywności wymiaru sprawiedliwości (CEPEJ) opublikowała raport poświęcony wykorzystywaniu technologii informacyjnych.

Publikacja: 25.07.2008 08:30

Ile Internetu w sądach

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Red

Prezentuje on możliwości, jakie nowoczesne technologie stwarzają w zarządzaniu instytucjami wymiaru sprawiedliwości, a także ocenia stan wykorzystania technologii informacyjnych w systemach sądownictwa państw członkowskich Rady Europy.

Również w Polsce coraz więcej dyskutuje się ostatnio na temat wykorzystywania Internetu i innych nowoczesnych środków komunikacji do kontaktów między sądami a obywatelami. Przykładowo od kilku miesięcy wiele uwagi poświęca się koncepcji tzw. e-sądów, które mają mniej skomplikowane sprawy cywilne rozstrzygać w tzw. elektronicznym postępowaniu upominawczym, bez rozprawy, na podstawie pozwów nadsyłanych drogą elektroniczną.

Nie ma wątpliwości, że wymiar sprawiedliwości, tak jak inne obszary działalności państwa, będzie poddawany coraz większym wpływom nowoczesnych technologii informacyjnych. Sprzyja temu zwiększająca się liczba Polaków korzystających z Internetu i innych technologii komunikacyjnych, a także, co z punktu widzenia tego raportu najistotniejsze, rosnący poziom wykorzystywania Internetu przez obywateli do kontaktów z instytucjami publicznymi. Jak oceniają autorzy „Diagnozy społecznej 2007” (www.diagnoza.com), coraz więcej użytkowników sieci korzysta z informacji zamieszczanych na stronach instytucji publicznych. W 2005 r. uzyskiwanie informacji z tych stron deklarowała połowa internautów, a w 2007 r. – 57 proc.

Autorzy „Diagnozy…” przywołują jednak wyniki badań Eurostatu i firmy CapGemini wskazujące na słabą dostępność w naszym kraju usług publicznych przez Internet.

Autorzy raportu Rady Europy zauważają, że technologie informacyjne dotarły już do sądów wszystkich krajów RE. W 41 spośród 49 państw członkowskich nie ma już sądu, w którym nie byłoby przynajmniej jednego komputera. Gorzej przedstawia się statystyka dotycząca funkcjonowania informatycznych systemów zarządzania sprawami (ang. case management systems), czyli rozbudowanych aplikacji wykorzystywanych przez sędziów, oraz obsługi technicznej sądów do planowania i organizowania pracy czy przepływu dokumentów. Z 41 państw, które udzieliły odpowiedzi w tej kwestii, jedynie 17 ma takie systemy we wszystkich sądach, a 12 w mniej niż połowie.

Reklama
Reklama

Lepiej przedstawia się sytuacja, jeśli chodzi o narzędzia wspierające sędziów w ich pracy. W blisko 3/4 krajów Rady Europy sędziowie wszystkich sądów mają dostęp do elektronicznych baz orzecznictwa – ich podstawowego narzędzia pracy.

Istotną część opracowania poświęcono serwisom internetowym instytucji wymiaru sprawiedliwości. Okazało się, że jedynie Grekom nie udało się dotychczas zbudować serwisu (lub serwisów), który dawałby obywatelom dostęp do tekstów aktów prawnych, orzecznictwa najwyższych instancji sądowniczych czy formularzy i wzorów pism procesowych. Z kolei blisko połowa ankietowanych państw zadeklarowała, że wszystkie ich sądy mają strony WWW, aczkolwiek sposób ich organizacji (samodzielne serwisy poszczególnych sądów czy system scentralizowany) jest bardzo zróżnicowany.

Raport RE nie zawiera, niestety, danych szczegółowo odnoszących się do polskiego wymiaru sprawiedliwości. Niemniej jednak, jak pokazuje np. niedawny raport Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i Forum Obywatelskiego Rozwoju dotyczący serwisów internetowych polskich sądów, w dalszym ciągu rozwój wykorzystywania technologii informatycznych w wymiarze sprawiedliwości podąża wolniej niż w sektorze prywatnym. Poza tym nie należy zapominać, że informatyzacja ograniczająca się do wyposażenia sądów w komputery i niezbędne oprogramowanie problemów nie rozwiązuje. Równie istotne są inwestycje w kapitał ludzki – szkolenia i podnoszenie informatycznych kompetencji zarówno sędziów, jak i pracowników technicznych sądów.

Raport dostępny jest na stronie www.coe.int/t/dg1/legalcooperation/cepej/series/Etudes7TIC_en.pdf

Dawid Sześciło

- prawnik w Programie Spraw Precedensowych

Prezentuje on możliwości, jakie nowoczesne technologie stwarzają w zarządzaniu instytucjami wymiaru sprawiedliwości, a także ocenia stan wykorzystania technologii informacyjnych w systemach sądownictwa państw członkowskich Rady Europy.

Również w Polsce coraz więcej dyskutuje się ostatnio na temat wykorzystywania Internetu i innych nowoczesnych środków komunikacji do kontaktów między sądami a obywatelami. Przykładowo od kilku miesięcy wiele uwagi poświęca się koncepcji tzw. e-sądów, które mają mniej skomplikowane sprawy cywilne rozstrzygać w tzw. elektronicznym postępowaniu upominawczym, bez rozprawy, na podstawie pozwów nadsyłanych drogą elektroniczną.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Sądy i trybunały
Sędzia kupił wódkę na stacji benzynowej, wypił i odjechał. SN wydał wyrok
Sądy i trybunały
Byli sędziowie i prokuratorzy bez immunitetów. Ważna uchwała Sądu Najwyższego
Sądy i trybunały
Prezes Izby Kontroli SN: spełnienie żądań ministra Żurka oznacza chaos
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Sądy i trybunały
Resort Waldemara Żurka chce przywrócić przepisy sprzed rządów PiS
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama