Anachroniczna tajność prokuratorskich dyscyplinarek

Utrzymywanie zasady niejawności postępowania dyscyplinarnego prokuratorów należy oceniać obecnie jako anachroniczne i sprzeczne z obowiązującą w demokratycznym państwie prawa zasadą jawności życia publicznego – uważa Rzecznik Praw Obywatelskich.

Publikacja: 25.02.2013 10:43

Prof. Irena Lipowicz po raz kolejny zwróciła się do ministra sprawiedliwości o przeanalizowanie problemu tajności postępowania dyscyplinarnego wobec prokuratorów, asesorów i aplikantów prokuratorskich prowadzonego na podstawie przepisów ustawy o prokuraturze.

Rzecznik zauważa, iż w przypadku większości korporacji prawniczych miały miejsce zmiany odnoszące się do trybu prowadzenia postępowania dyscyplinarnego wobec ich przedstawicieli, a skutkujące zniesieniem tajności dla osób spoza tychże korporacji. Obecnie postępowania dyscyplinarne jawne w aspekcie wewnętrznym i zewnętrznym prowadzone są m.in. wobec sędziów, sędziów Sądu Najwyższego, adwokatów, radców prawnych, a także notariuszy.

Tymczasem w postępowaniu dyscyplinarnym prowadzonym wobec prokuratorów w dalszym ciągu obowiązują przepis, stanowiący, iż jawność jest – co do zasady wyłączona. Na rozprawie mogą być obecni jedynie prokuratorzy i asesorzy pełniący funkcje prokuratorskie, a prawomocne orzeczenie dyscyplinarne można podać do publicznej wiadomości wyłącznie na podstawie uchwały sądu dyscyplinarnego. Zdaniem RPO taki stan rzeczy należy oceniać jako anachroniczny i sprzeczny z obowiązującą w demokratycznym państwie prawa zasadą jawności życia publicznego.

To stanowisko RPO podzieliło w 2009 roku Ministerstwo Sprawiedliwości. W nowym projekcie ustawy o prokuraturze nie zostało ono jednak uwzględnione – informuje prof. Lipowicz.

Jak podaje, zgodnie z art. 180 § 1 projektu, postępowanie dyscyplinarne toczy się z wyłączeniem jawności, a na rozprawie mogą być obecni prokuratorzy i asesorzy pełniący czynności prokuratorskie. Natomiast art. 180 § 2 projektu stanowi z kolei, iż orzeczenie dyscyplinarne można podać do wiadomości publicznej po jego uprawomocnieniu się na podstawie uchwały sądu dyscyplinarnego.

„Powołane przepisy stanowią zatem powtórzenie odpowiednich postanowień obowiązującej ustawy o prokuraturze" – ubolewa Rzecznik.

Jedyną nowością jest przepis, którym przyznaje ministrowi sprawiedliwości oraz osobom przez niego upoważnionym prawo wglądu do akt i żądania informacji o wynikach postępowania, jak również prawo żądania akt sprawy w każdym stadium postępowania dyscyplinarnego. Zdaniem prof. Lipowicz przepis ten nie czyni jednak zadość konieczności zapewnienia transparentności postępowania dyscyplinarnego prokuratorów.

Prof. Irena Lipowicz po raz kolejny zwróciła się do ministra sprawiedliwości o przeanalizowanie problemu tajności postępowania dyscyplinarnego wobec prokuratorów, asesorów i aplikantów prokuratorskich prowadzonego na podstawie przepisów ustawy o prokuraturze.

Rzecznik zauważa, iż w przypadku większości korporacji prawniczych miały miejsce zmiany odnoszące się do trybu prowadzenia postępowania dyscyplinarnego wobec ich przedstawicieli, a skutkujące zniesieniem tajności dla osób spoza tychże korporacji. Obecnie postępowania dyscyplinarne jawne w aspekcie wewnętrznym i zewnętrznym prowadzone są m.in. wobec sędziów, sędziów Sądu Najwyższego, adwokatów, radców prawnych, a także notariuszy.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo