Reklama

TK: Sędziowie nie dostaną pieniędzy za nadgodziny

Czas pracy sędziego jest określony wymiarem jego zadań – orzekł Trybunał.

Publikacja: 08.05.2013 10:07

Długotrwała nieobecność sędziów w macierzystych sądach spowodowana zajęciami dydaktycznymi w szkole

Długotrwała nieobecność sędziów w macierzystych sądach spowodowana zajęciami dydaktycznymi w szkole dezorganizuje pracę tych sądów.

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Brak zróżnicowania wysokości wynagrodzenia w zależności od miejsca orzekania, liczby spraw i stopnia ich skomplikowania świadczy o tym, że jest to wyjątkowa służba – uzasadniał wczorajszy wyrok Trybunał Konstytucyjny. Zastrzegał jednak, że nie oznacza on, że sędziom nie przysługuje żadna ochrona prawa do wypoczynku. Zdaniem TK wyrok ten nie oznacza także aprobaty dla nadmiernego obciążania sędziów kolejnymi zadaniami.

Wyjątkowa służba

– Decyzja o zostaniu sędzią jest dobrowolna. Jej podjęcie oznacza zgodę na uprawnienia, pewne ograniczenia i wyjątkowe wymagania – uzasadniała sędzia Maria Gintowt-Jankowicz.

Wyrokiem TK (sygn. akt SK 11/11) miał przesądzić, czy brak określenia maksymalnych norm czasu pracy sędziów jest zgodny z konstytucją. I przesądził.

Sprawa trafiła do TK na skutek skargi sędziego Tomasza C. Wystąpił przeciw pracodawcy z powództwem o zasądzenie dodatkowego wynagrodzenia za godziny nadliczbowe. Sąd rejonowy (pierwsza instancja) uznał powództwo skarżącego i przyznał mu prawo do dodatkowych pieniędzy. Sąd okręgowy po apelacji zmienił jednak zaskarżony wyrok, twierdząc, że sędziemu nie przysługuje roszczenie o wynagrodzenie za nadgodziny.

– W przypadku sędziego sądu powszechnego pozostającego w stosunku pracy, czas pracy nie jest ograniczony żadnymi maksymalnymi normami – napisał w skardze sędzia Tomasz C. Podnosił też, że żadne zasady, wartości ani normy konstytucyjne nie dają podstaw do odstąpienia od zasady traktowania sędziów – w kwestii ochrony czasu pracy – na równi z innymi pracownikami.

Reklama
Reklama

Innego zdania był poseł Jerzy Kozdroń, reprezentujący wczoraj w Trybunale Sejm. Bronił przepisów, które dziś obowiązują. Argumentował, że sędziowie nie są zwykłą kategorią pracowników. Ich praca polega na wykonywaniu powierzonych im zadań, a nie przepracowanego czasu. Trybunał przyznał mu rację.

Przegrane pozwy

Akcja pisania pozwów o nadgodziny ruszyła w całej Polsce w latach 2007–2008.  Takich pozwów w sumie w całym kraju było ponad tysiąc.  Pierwszy (warszawski) sędzia wygrał proces, choć był to jedynie wyrok wstępny, w czerwcu 2008 r. Sąd uznał wówczas, że fakt, iż sędziowie mają zadaniowy czas pracy, nie oznacza, by był on niczym nieograniczony.

Coś za coś

Rok później, w kwietniu 2009 r., głos w sprawie zabrał Sąd Najwyższy.

– Za pracę przekraczającą osiem godzin dziennie sędziemu nie należy się dodatkowa zapłata – uznał.

I argumentował: sędziowie są pracownikami państwowej służby publicznej.  W związku z tym ustawa może nakładać na nich dodatkowe obowiązki. Są rekompensowane uprawnieniem do wydłużonego urlopu, szczególnych uprawnień emerytalnych czy stabilizacji zatrudnienia.

– Czas pracy sędziego jest określony wymiarem jego zadań. To one wyznaczają czas niezbędny na ich wykonanie, bez względu na to, ile obowiązków sędzia otrzyma do wykonania – przesądził SN.  Wyrok podzielił wówczas sędziowskie środowisko.

Reklama
Reklama

Brak zróżnicowania wysokości wynagrodzenia w zależności od miejsca orzekania, liczby spraw i stopnia ich skomplikowania świadczy o tym, że jest to wyjątkowa służba – uzasadniał wczorajszy wyrok Trybunał Konstytucyjny. Zastrzegał jednak, że nie oznacza on, że sędziom nie przysługuje żadna ochrona prawa do wypoczynku. Zdaniem TK wyrok ten nie oznacza także aprobaty dla nadmiernego obciążania sędziów kolejnymi zadaniami.

Wyjątkowa służba

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Prawo dla Ciebie
Zamieszanie z hybrydowym manicure. Klienci zestresowani. Eksperci wyjaśniają
Za granicą
Ryanair nie poleci do Hiszpanii? Szykuje się strajk pracowników. Jest stanowisko przewoźnika
Prawo drogowe
Będzie podwyżka opłat za badania techniczne aut. Wiceminister podał kwotę
Reklama
Reklama