Procesy sądowe o błędy medyczne ciągną się latami

Procesy o błędy medyczne ciągną się latami, bo sądy czekają na opinie biegłych. Winni są też oskarżeni lekarze – często nie stawiają się na rozprawy.

Publikacja: 18.10.2013 09:25

Procesy sądowe o błędy medyczne ciągną się latami

Foto: www.sxc.hu

„Hipokrates przed sądem” autorstwa Heleny Kowalik to nowa książka, która stała się przyczynkiem konferencji poświęconej głośnym procesom o błędy lekarskie. Lekarze i prawnicy dyskutowali wczoraj o przyczynach przewlekłości procesów, dramatach niesłusznie oskarżonych lekarzy, ale i poszkodowanych pacjentów.

Postępowanie w sprawie lekarza oskarżonego za popełnienie przestępstwa przeciwko zdrowiu lub życiu może się ciągnąć od czterech do ośmiu lat.

– Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest długie oczekiwanie na opinie biegłych, czy pacjent był prawidłowo leczony. Tu często potrzebna jest wiedza specjalistyczna. Trzeba szukać takich ekspertyz poza granicami kraju – powiedział wczoraj adwokat Piotr Rychłowki.

Przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości podkreślali z kolei, że przeciągają się procesy nie tylko w sprawach o błędy medyczne.

– Sąd nie przewleka postępowań. Robi to często sam oskarżony, w tym wypadku lekarz – mówiła sędzia Dorota Radlińska z wydziału karnego Sądu Okręgowego w Warszawie. Podkreśliła, że oskarżeni nie stawiają się na rozprawy, proszą o ich odroczenie, licząc, że nastąpi przedawnienie karalności czynu.

Oprócz sądów powszechnych sprawy o błędy lekarskie są prowadzone także w sądach lekarskich.

– Gdy czekamy na opinię biegłego, to proces też się przeciąga. Po pięciu latach następuje już jednak przedawnienie karalności czynu – mówił Wojciech Łącki, prezes Naczelnego Sądu Lekarskiego.

Uczestnicy konferencji dyskutowali także o solidarności środowiska.

Wojciech Łącki zaznaczył jednak, że lekarze są karani za błędy. Z rozstrzygnięć sądów lekarskich z ostatnich trzech lat wynika, że dotknęło to 60–70 proc. obwinionych.

– Widzę także, że biegli zachowują się coraz bardziej etycznie. Jeśli mają wydać opinię w sprawie swojego kolegi ze szpitala, odmawiają jej sporządzenia – mówił Łącki.

Obecni na konferencji pacjenci alarmowali, że najgorszym błędem lekarzy jest powielanie złych diagnoz kolegów. To spotkało Halinę Cichomską. Jej mama zmarła w szpitalu w Łodzi dlatego, że lekarze po kolei leczyli ją na udar mózgu zamiast na zawał.

„Hipokrates przed sądem” autorstwa Heleny Kowalik to nowa książka, która stała się przyczynkiem konferencji poświęconej głośnym procesom o błędy lekarskie. Lekarze i prawnicy dyskutowali wczoraj o przyczynach przewlekłości procesów, dramatach niesłusznie oskarżonych lekarzy, ale i poszkodowanych pacjentów.

Postępowanie w sprawie lekarza oskarżonego za popełnienie przestępstwa przeciwko zdrowiu lub życiu może się ciągnąć od czterech do ośmiu lat.

Prawo rodzinne
Nie trzeba mieć zgody drugiego małżonka na swoje wydatki
Prawo drogowe
Nowy znak drogowy i zmiany w oznakowaniu przejść dla pieszych. Co muszą wiedzieć kierowcy?
Prawo rodzinne
Postępowiec czy „pantoflarz”? Mąż z nazwiskiem żony poza statystyką
Praca, Emerytury i renty
Duże zmiany w wypłatach 800 plus w czerwcu. Od lipca nowy termin
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Praca, Emerytury i renty
Ranking najbardziej poważanych zawodów. Adwokat i sędzia zaliczyli spadek