Skąd pomysł na przygotowanie publikacji specjalnie dla młodzieży?
Krystian Markiewicz, współautor apteczki, sędzia i doktor na Uniwersytecie Śląskim:
Po pierwsze, edukacja prawna ?w Polsce jest zaniedbana. Świadomość praw, trójpodziału władzy i funkcjonowania instytucji demokratycznych jest niska, co widać w procesach sądowych. Po drugie, aktywność polityków zwykle sprowadza się do zapowiedzi działań. Postanowiliśmy więc pomóc ludziom wchodzącym w dorosłość i przekazać im podstawowe wiadomości prawnicze. Książka jest wynikiem rozmów ?z młodzieżą, ma też stanowić właśnie swoistą apteczkę, po którą będą mogli zawsze sięgnąć.
Młodzi ludzie zbyt późno i czasem w tragicznych okolicznościach przekonują się, że nieznajomość prawa szkodzi...
Stąd właśnie nasze spotkania i rozmowy. Mamy nadzieję, że uda nam się ich przestrzec przed zagrożeniami wynikającymi z niewiedzy prawnej. Może uda się komuś nie przyjąć zadłużonego spadku, bo będzie wiedział, że może go odrzucić? Mamy też nadzieję, że ubędzie klientów w sądach, a jeśli już, to lektura apteczki, szczególnie części „Kiedy pojawią się kłopoty", pozwoli zrozumieć młodym ludziom, jak taką wizytę uczynić lepszą.