Aktualizacja: 25.08.2019 07:55 Publikacja: 23.08.2019 18:36
Jarosław Gwizdak
Foto: rp.pl
Jarosław Gwizdak podejrzewa, że źródłem publikowanych przecieków na twitterowym profilu KastaWatch mogli być jego przełożeni lub osoby pracujące w Ministerstwie Sprawiedliwości. Zamierza w tej sprawie złożyć zawiadomienie do prokuratury.
Chodzi o sytuację z lutego tego roku. Gwizdak złożył wówczas pisemne zrzeczenia się urzędu prezesa Sądu Rejonowego w Katowicach. Kilka godzin później drugie pismo, w tej samej sprawie, chciał wysłać na piśmie tradycyjną pocztą do Ministerstwa Sprawiedliwości.
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień pierwszy. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z język...
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień drugi. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z zadaniam...
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie reprezentować Polskę w kontaktach z Komisją Europejską i unijnym...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Kandydującego w wyborach prezydenckich z poparciem PiS Karola Nawrockiego do sądu za naruszenie dóbr osobistych...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas