Reklama
Rozwiń

Prezes TK blokuje RPO - Bodnar odpowiada Przyłębskiej

Przewodnicząca Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska prezentuje wykładnię przepisów sprzeczną z orzecznictwem TK - twierdzi Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.

Publikacja: 24.08.2017 10:00

Julia Przyłębska i Adam Bodnar

Julia Przyłębska i Adam Bodnar

Foto: PAP/Rafał Guz, Fotorzepa/Jerzy Dudek

Chodzi o zgłoszenie udziału RPO w postępowaniu przed TK w sprawie dotyczącej zbadania zgodności z konstytucją przepisów regulujących tryb wyboru kandydatów na stanowisko Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego  (sygn. akt K 3/17).

Rzecznik zgłosił swój udział w sprawie 31 marca 2017 r., a 11 maja przewodniczący składu orzekającego TK poinformował go, że pismo zgłaszające (pod którym zostało podpisany był Zastępca Rzecznika) „zostało złożone przez osobę nie posiadającą prawem przewidzianej legitymacji i podlega zwrotowi".  22 maja 2017 r. Rzecznik uzupełnił braki formalne zgłoszenia, składając pismo opatrzone podpisem  Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara.  Jego zdaniem to wystarczyło, aby skutecznie – w terminie przewidzianym w art. 63 ust. 2 zd. 2 ustawy o organizacji i trybie postępowania przed TK - zgłosić udział RPO w postępowaniu przed TK.

Mimo to przewodniczący składu orzekającego nie zawiadomił Rzecznika o terminie rozprawy. O tym, że rozprawa ma się odbyć 22 czerwca 2017 r. Rzecznik dowiedział się ze strony internetowej Trybunału. - Tym samym przewodniczący składu nie dopełnił obowiązku, który wynika z art. 93 ust. 1 ustawy o organizacji i trybie postępowania przed TK - uważa Adam Bodnar.

W tej sytuacji Rzecznik skierował do Trybunału Konstytucyjnego pismo, w którym – na podstawie art. 93 ust. 1 i 2 w związku z art. 93 ust. 6 ustawy o organizacji i trybie postępowania przed TK – domagał się, jako uczestnik postępowania, odroczenia rozprawy oraz zawiadomienia RPO o nowym terminie rozprawy.

W odpowiedzi otrzymał stanowisko przewodniczącej TK. Julia Przyłębska stwierdziła w nim, że „wadliwość pisma zastępcy Rzecznika Praw Obywatelskich dotycząca zgłoszenia udziału w postępowaniu w trybie art. 63 ust. 2 uotpTK, nie może być sanowana poprzez jego poprawienie lub uzupełnienie".

Teraz Rzecznik Praw Obywatelskich opublikował swoją odpowiedź na to stanowisko. W piśmie z 10 sierpnia RPO nie zgadzają się z zaprezentowaną przez Trybunał wykładnią przepisów i zauważa, że jest ona sprzeczna z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego.

W wyroku z 30 października 2012 r. o sygn. akt SK 8/12 Trybunał Konstytucyjny bowiem, stwierdził niezgodność z Konstytucją RP przepisu art. 30c ust. 5 pkt 2ustawy z 6 grudnia 2006 r. o zasadach prowadzenia polityki rozwoju w zakresie, w jakim przewidywał on, że wniesienie skargi niekompletnej powoduje pozostawienie jej bez rozpatrzenia, bez możliwości wezwania do uzupełnienia braków w dokumentacji. Jak podkreślił Trybunał, „można byłoby uznać za zgodne z Konstytucją ustanowienie wymogu dołączenia przez skarżącego do skargi kompletnej dokumentacji, gdyby przepisy nie pozostawiały żadnych wątpliwości co do treści tego obowiązku.

- Skoro jest to jednak obowiązek nieokreślony, to sankcja w postaci pozostawienia skargi bez rozpatrzenia, bez możliwości uprzedniego wezwania strony przez sąd do uzupełnienia brakującej dokumentacji, nieproporcjonalnie ogranicza konstytucyjne prawo do sądu - uważa Rzecznik.

Jak podkreśla, Trybunał Konstytucyjny stanowczo zwrócił uwagę, że kwestionowany przepis narusza zasady sprawiedliwości proceduralnej poprzez nadmierny formalizm związany z niemożnością usunięcia skutków braków formalnych wniesionej skargi w ramach procedury uzupełnienia braków formalnych.

- Wskazania zawarte w powołanym wyżej wyroku Trybunału Konstytucyjnego należy odczytywać w odniesieniu do realizacji uprawnień procesowych każdego podmiotu korzystającego ze swoich uprawnień procesowych, w tym uprawnień procesowych w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym. Zauważyć przy tym należy, że uprawnień swoich Rzecznik nie realizuje dla siebie, lecz w imieniu i na rzecz obywateli - wskazuje RPO.

W jego ocenie podtrzymanie wykładni zaprezentowanej przez Przewodniczącą TK będzie oznaczać, że Trybunał Konstytucyjny bezprawnie wkracza w kompetencje konstytucyjne Rzecznika Praw Obywatelskich i  uniemożliwia mu realizację jego konstytucyjnych obowiązków, a tym samym pozbawia obywateli skuteczności w ochronie ich praw i wolności.

Przypomnijmy, że sprawa o sygnaturze K 3/17 spadła z wokandy na 22 czerwca 2017 r. Jak podał rzecznik Trybunału Marcin Koman, powodem było wpłynięcie do TK nowych dokumentów.

Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawo w Polsce
Trybunał Konstytucyjny: mniej religii w szkołach jest bezprawne
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono