Wystawę „Pięć zmysłów. Audiodeskrypcja" Muzeum Narodowe w Poznaniu przygotowało z myślą o niewidomych i słabowidzących. W jej ramach pokazuje 25 obrazów wybitnych polskich malarzy. – Każde z dzieł zaopatrzyliśmy w krótki opis alfabetem Braille'a i opis dźwiękowy wykonany techniką audiodeskrypcji – wyjaśnia Ewa Drążkowska, kurator wystawy.
Lektor przełoży na język mówiony to, czego zwiedzający nie mogą zobaczyć. Na tym jednak nie koniec. – Chcemy się odwołać do wszystkich zmysłów – podkreśla Drążkowska.
I dlatego zwiedzający, którzy zatrzymają się przed obrazem Józefa Pankiewicza ,,Targ na jarzyny", będą mieli okazję posmakować dojrzałych pomidorów. Przy „Jesieni" Józefa Chełmońskiego poczują zapach ogniska. A przed obrazem „Przy studni" Witolda Pruszkowskiego będą mogli powiedzieć kilka słów do mikrofonu, dzięki czemu osiągną pogłos echa.
Wystawa jest wspólnym projektem poznańskiego Muzeum Narodowego, Stowarzyszenia Edukacyjnego MCA i firmy More Than One Production. Mecenatem objęły ją wielkopolski Urząd Marszałkowski oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Potrwa do 27 listopada.
– W skali kraju to przedsięwzięcie nowatorskie – zapewnia Marcin Szeląg, kierownik działu edukacji Muzeum Narodowego. – Polskie muzea coraz chętniej sięgają po audiodeskrypcję, zwykle jednak ścieżki dla niewidomych stanowią uzupełnienie stałych ekspozycji. My robimy autonomiczną wystawę, która w dodatku ma oddziaływać na pięć zmysłów, nie tylko na słuch czy dotyk – podkreśla.