Aktualizacja: 12.12.2024 17:34 Publikacja: 11.01.2022 11:42
Foto: Reporter
Rz: Z ramienia adwokatury współtworzyła pani państwowy fundusz, który miał wspierać pokrzywdzonych przestępstwem. Dziś, połączony z osobnym funduszem dla wsparcia skazanych po odbyciu kary, nazywa się Fundusz Sprawiedliwości i – jak się okazuje – za jego pieniądze Polska kupiła Pegasusa dla CBA, a resort sprawiedliwości przekonuje, że wszystko jest legalne i w porządku. Co pani o tym myśli?
Raczej byłam obecna przy tworzeniu. Bo to była koncepcja i realizacja ministra Kwiatkowskiego. Przedtem nawiązki były zasądzane na rzecz organizacji społecznej, którą wybierał sąd w konkretnej sprawie. Brakowało jednak kontroli nad tymi organizacjami i sposobem wydawania przez nie środków. Fundusz miał stać się niejako pośrednikiem między sprawcą a organizacją pomocową, a wydatkowanie dotacji podlegało kontroli Funduszu na podstawie ustawy o finansach publicznych. A wracając do pytania: Słysząc te wypowiedzi wiceministra Michała Wosia, ciśnienie mi się podniosło. Myślę, że wypaczono ideę Funduszu i w ogóle wspierania pokrzywdzonych przestępstwem, zapobiegania wtórnej wiktymizacji i powrotowi do przestępstwa. Świadczy o tym historia zmian w przepisach, nacelowana na taki właśnie efekt.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Złoty w czwartek notował nieznaczne zmiany wobec euro i dolara. Większy ruch było widać w przypadku franka szwajcarskiego.
Czwartek na rynku walutowym będzie upływał pod znakiem decyzji banków centralnych. Jak zareaguje na nie złoty?
Olefiny Daniela Obajtka, dwie wieże w Ostrołęce, przekop Mierzei Wiślanej, lotnisko w Radomiu. Wszyscy już wiedzą, że miliardy wydane na te inwestycje to pieniądze wyrzucone w błoto. A kiedy dowiemy się, kto poniesie za to odpowiedzialność?
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas