Reklama
Rozwiń

Kardas, Gutowski: Prokonstytucyjna wykładnia przepisów ścigana

Sędziowie zasądzili świadkom zwrot kosztów stawiennictwa w sądzie powyżej stawek minimalnych. Teraz interesuje się nimi rzecznik dyscyplinarny.

Aktualizacja: 07.12.2021 10:30 Publikacja: 07.12.2021 07:00

Gmach Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie pełnił w przeszłości mało zaszczytną funkcję – była to siedziba

Gmach Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie pełnił w przeszłości mało zaszczytną funkcję – była to siedziba KW PZPR

Foto: materiały prasowe

Doniesienie prezesa Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie na sędziów stosujących prokonstytucyjną wykładnię ochoczo podchwycił jeden z zastępców rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych. Jego zdaniem sędziowie mieli nie tylko popełnić delikt dyscyplinarny, lecz też przekroczyć swe uprawnienia, działając na szkodę interesu publicznego, czyli dopuścić się przestępstwa umyślnego.

Wskazani sędziowie zasądzili na rzecz świadków kwoty przekraczające ustawowe limity określone w przepisie art. 618b § 3 kodeksu postępowania karnego. Świadek, przyjeżdżając na rozprawę, ma prawo do zwrotu kosztów podróży i zwrotu utraconego wynagrodzenia lub dochodu. I choć przepis art. 618b § 2 k.p.k. stanowi, że wynagrodzenie za utracony zarobek lub dochód za każdy dzień udziału w czynnościach postępowania przyznaje się świadkowi w wysokości jego przeciętnego dziennego zarobku lub dochodu, zaś przeciętny dzienny utracony zarobek świadka pozostającego w stosunku pracy oblicza się według zasad obowiązujących przy ustalaniu należnego pracownikowi ekwiwalentu pieniężnego za urlop, w doniesieniu skupiono się na górnym limicie określonym w art. 618 k.p.k. Górną granicę należności – według brzmienia tego przepisu – stanowi równowartość 4,6 proc. kwoty bazowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, czyli obecnie 82 zł 31 gr.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Rzecz o prawie
Rafał Adamus: Kto stanie się właścicielem złotego pociągu
Rzecz o prawie
Piotr Kosmaty: Prokuratorzy muszą stale się szkolić
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Dobre wieści dla hejterów
Rzecz o prawie
Arkadiusz Krupa: Niezadowolenie ponad podziałami
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Myśląc o rozejmie Bożym