Amerykański koncern każe pracownikom wracać do biur albo zrezygnować z pracy

Koncern IBM postawił swoim menedżerom twarde ultimatum: wróć do pracy biurowej albo zrezygnuj z pracy.

Publikacja: 31.01.2024 09:54

Pracownicy pokochali opracę zdalną. Pracodawcy mniej

Pracownicy pokochali opracę zdalną. Pracodawcy mniej

Foto: Adobe Stock

Jak wynika z wewnętrznej notatki wiceprezesa Johna Grangera, firma technologiczna nakazuje zaprzestania pracy zdalnej i zaleca menedżerom z USA natychmiastowy powrót do pracy biurowej lub opuszczenie stanowiska. Od kadry kierowniczej i menedżerów będzie się teraz wymagać osobistych spotkań co najmniej trzy dni w tygodniu, a pracownicy zdalni mieszkający dalej niż 80 km od biura mają czas do sierpnia na przeprowadzkę bliżej biura. Będą jednak pewne wyjątki m.in. dla pracowników z problemami zdrowotnymi lub odbywającymi służbę wojskową – informuje CNN.

Czytaj więcej

Rynek pracownika wciąż ma się dobrze. Ale wszystko, co dobre...

Akcję powrotu do pracy stacjonarnej w IBM komplikują jednak plany koncernu pozbycia się części nieruchomości. Od czasu pandemii wiele biur IBM zostało zamkniętych, co stawia niektórych pracowników zdalnych w sytuacji, w której mogą być zmuszeni do przemieszczania się na duże odległości, aby utrzymać zatrudnienie. Zamknięte biura obejmują Filadelfię, środkowy stan Nowy Jork i Iowa.

Albo powrót do biura, albo zmiana pracy

Kierownictwo koncernu pozostaje jednak nieugięte i zapowiada, że pracownicy, którzy nie będą przestrzegać zasad, muszą „opuścić IBM” a dane dotyczące identyfikatorów poszczególnych pracowników zostaną wykorzystane do śledzenia ich obecności w biurze i potwierdzania zgodności z nowymi zasadami.

Od czasu pandemii w IBM stale rośnie liczba osób decydujących się na pracę zdalną. To nie podoba się kierownictwu koncernu. Poszczególne zespoły wprowadziły już zasady dotyczące kontaktów osobistych, a dyrektor generalny Arvind Krishna głośno wyrażał swoje niezadowolenie dotyczące braku obecności pracowników w biurach.

Czytaj więcej

Miliarder o ludziach pracujących zdalnie: „Nie pracują ciężko”

Jeszcze w maju w wywiadzie udzielonym Bloombergowi Krishna powiedział, że awanse będą mniej prawdopodobne w przypadku pracowników pracujących poza biurem, choć dodał również, że pracownicy nie będą zmuszani do powrotu do pracy. Krishna powiedział również, że firma planuje wykorzystać sztuczną inteligencję do zastąpienia 7800 stanowisk pracy w ciągu najbliższych pięciu lat. Spółka spodziewa się jednocześnie redukcji zatrudnienia.

Wielu dyrektorów generalnych rezygnuje z walki o powrót do biur

IBM nie jest osamotniony w zmuszaniu swoich pracowników do powrotu do biur, choć według ankiety wśród dyrektorów generalnych przeprowadzonej przez Conference Board wielu dyrektorów generalnych rezygnuje z walki o nakłonienie pracowników do powrotu do biur na pełny etat. Z badania wynika, że zaledwie 4% dyrektorów generalnych w USA i 4% dyrektorów generalnych na całym świecie twierdzi, że priorytetem będzie zapewnienie pracownikom powrotu do pracy w pełnym wymiarze godzin.

Czytaj więcej

Elon Musk: Praca zdalna? Ja sam często spałem w fabryce

Nie oznacza to jednak, że niektóre amerykańskie firmy nie przyjmą w nowym roku twardego stanowiska w kwestii pracy zdalnej. Firma UPS ogłosiła niedawno, że porzuca swoją politykę pracy hybrydowej i teraz wzywa pracowników korporacyjnych do powrotu na pełny etat do biur. Jak wynika z wewnętrznej notatki udostępnionej CNN, zasady zaczną obowiązywać 4 marca. W sierpniu 2023 roku dyrektor generalny Amazona, Andy Jassy, powiedział, że dni pracowników, którzy nie przestrzegają zasady pracy w biurze przez 3 dni w tygodniu, mogą być policzone. W zeszłym roku Meta powiedziała pracownikom, że po Święcie Pracy menedżerowie będą monitorować frekwencję w ramach własnej polityki pracy 3 dni w tygodniu. Nawet Zoom, który napędzał erę pracy z domu, wezwał swoich pracowników z powrotem do biura.

Jak wynika z wewnętrznej notatki wiceprezesa Johna Grangera, firma technologiczna nakazuje zaprzestania pracy zdalnej i zaleca menedżerom z USA natychmiastowy powrót do pracy biurowej lub opuszczenie stanowiska. Od kadry kierowniczej i menedżerów będzie się teraz wymagać osobistych spotkań co najmniej trzy dni w tygodniu, a pracownicy zdalni mieszkający dalej niż 80 km od biura mają czas do sierpnia na przeprowadzkę bliżej biura. Będą jednak pewne wyjątki m.in. dla pracowników z problemami zdrowotnymi lub odbywającymi służbę wojskową – informuje CNN.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rynek pracy
Ukraińcy mogą zniknąć z polskiego rynku pracy. Kto ich zastąpi?
Rynek pracy
Polskie firmy mają problem. Wojenna mobilizacja wepchnie Ukraińców w szarą strefę?
Rynek pracy
Złe i dobre strony ostrego wzrostu płac
Rynek pracy
Rośnie popyt na pracę dorywczą
Rynek pracy
Pokolenie Z budzi postrach wśród pracodawców