300 miejsc pracy czeka w centrum obsługi klientów T-Mobile Polska w Łodzi. Tyle samo osób chce zatrudnić Ericsson Polska w zlokalizowanym w tym samym mieście centrum badań i rozwoju, czyli dawnym Ericpolu. Z kolei w Lublinie trwa rekrutacja do fabryki obuwia należącej do grupy Protektor. Przedstawiciele firm przyznają, że o pracowników nie jest dziś łatwo.
Protektor przenosi część produkcji z Mołdawii do wyposażanej w nowe maszyny fabryki w specjalnej strefie ekonomicznej na Lubelszczyźnie. – Odczuwamy problemy z pracownikami. Już zatrudniamy ponad 150 osób na etatach, co jest wzrostem o około 80 osób w ciągu ostatnich 12 miesięcy, a brakuje nam jeszcze 30–40 osób – mówi Piotr Skrzyński, prezes Protektora, grupy, która zajmuje się produkcją obuwia ochronnego dla przemysłu, ale też dla służb mundurowych, m.in. dla polskiej armii. – Znalezienie pracowników nie jest łatwe, ponieważ koszty pracy w Polsce wzrosły, a osób wykwalifikowanych do pracy na produkcji przy automatach i półautomatach na hali brakuje – wyjaśnia Skrzyński.
Żeby pokazać skalę skomplikowania produkcji, wylicza, że obuwie specjalistyczne składa się z około 30–70 komponentów. – Szkolenie przyszłych pracowników spoczywa na nas, bo brakuje odpowiednich szkół zawodowych. W związku z tym szkolenia prowadzą doświadczeni pracownicy Protektora w wieku od 50 lat w górę – mówi prezes.
Szkoleniami przyszłych pracowników zajmuje się także Ericsson Polska.
– Obecnie planujemy zatrudnienie 300 osób w Łodzi i Krakowie. Poszukujemy inżynierów specjalizujących się w technologiach teleinformatycznych oraz programistów języków C++, C oraz Java – mówi Katarzyna Pąk, dyrektor w Ericsson Polska. – Jesteśmy również otwarci na osoby rozpoczynające karierę w obszarze ICT, oferując im płatne programy stażowe. Właśnie kończymy nabór na wiosenne praktyki, natomiast wciąż zapraszamy do udziału w letnim programie wszystkich studentów oraz absolwentów studiów technicznych bądź tych, dla których programowanie jest codzienną pasją – dodaje.