Komisja Europejska ocenia potencjał rozwoju polskiej gospodarki mniej optymistycznie niż Ministerstwo Finansów, bo nie dostrzega pewnych ukrytych rezerw – tłumaczyła ostatnio minister finansów Teresa Czerwińska. Według niej te rezerwy widać m.in. na rynku pracy. To, po pierwsze, duża wciąż rzesza ludzi pracujących w mało produktywnych sektorach gospodarki, np. w rolnictwie, którzy mogą przenosić się do sektorów bardziej wydajnych. Po drugie, możliwy jest dalszy wzrost aktywności zawodowej Polaków. Tendencje widoczne dziś na rynku pracy uzasadniają jednak raczej pesymizm KE niż optymizm MF.

W unijnym ogonie
W I kwartale br., jak wynika z danych Eurostatu, aktywnych zawodowo (tj. pracujących lub bezrobotnych, czyli szukających pracy) było 56 proc. Polaków w wieku powyżej 15 lat. Na 28 państw Unii Europejskiej gorzej pod tym względem wypada tylko siedem krajów. Rekordziści (m.in. Szwecja i Holandia) mogą się pochwalić wynikiem powyżej 63 proc. – Aktywność zawodowa w Polsce wciąż jest niska, więc istnieje teoretycznie potencjał do jej podwyższania. Ale to będzie bardzo trudne i wymaga systemowych rozwiązań – ocenia Jakub Gontarek, ekspert ds. rynku pracy w konfederacji Lewiatan.
Tymczasem ostatnio aktywność zawodowa Polaków maleje. Odsetek pracujących lub szukających pracy osób w wieku 15+ w I kwartale br. był o 0,7 pkt proc. niższy niż w II i III kwartale 2017 r., gdy osiągnął najwyższy poziom od 2001 r. W ujęciu rok do roku spadł o 0,2 pkt proc. W tym czasie aktywność zawodowa ludności zmniejszyła się tylko w czterech innych krajach UE, w tym w Grecji i Hiszpanii, gdzie stopa bezrobocia przewyższa – odpowiednio – 20 i 15 proc. Tak powszechne bezrobocie zniechęconych bezowocnym poszukiwaniem zatrudnienia skłania do wycofywania się z rynku pracy. W Polsce stopa bezrobocia (liczona wg unijnej metodologii) była w czerwcu najniższa w historii, wynosiła 3,7 proc.
Rosną koszty bierności
Liczba Polaków w wieku produkcyjnym (20–64 lata) od 2012 r. maleje. Mimo to liczba pracujących do końca ub.r. stale się zwiększała właśnie dzięki wzrostowi aktywności zawodowej. Dlaczego teraz zaczęła maleć?