Reklama

Polki dłużej pracują za darmo niż np. Dunki

Dziś Dzień Równości Wynagrodzeń. Niestety nie mamy najlepszych informacji dla kobiet – nadal zarabiają mniej niż Panowie. Jak wyliczyła Komisja Europejska, różnice w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn w Europie utrzymują się na poziomie 16,4 proc.

Publikacja: 28.02.2014 13:08

Polki dłużej pracują za darmo niż np. Dunki

Foto: Fotorzepa, pn Piotr Nowak

Z analiz wynika, że przy takiej różnicy europejskie kobiety pracują „za darmo" przez 59 dni w roku. – czyli dwa  miesiące!

Porównując wcześniejsze raporty Komisji Europejskiej dochodzimy do wniosku, że średnia różnica między wynagrodzeniami za godzinę pracy kobiet i mężczyzn w całej gospodarce – w ostatnich latach niewiele się zmieniło. Również rok temu różnica pomiędzy męskimi, a damskimi pensjami przekraczała 16 proc.

- Drugi rok z rzędu Europejski Dzień Równości Wynagrodzeń przypada na 28 lutego – przypomina KE. - To obchodzone w całej UE wydarzenie zwraca uwagę, od którego dnia w nowym roku kalendarzowym kobiety zaczynają być rzeczywiście wynagradzane za swoją pracę porównywalnie z mężczyznami.

Raport ma na celu przypomnienie o nierównych warunkach wynagradzania kobiet na rynku pracy. W ostatnich latach zróżnicowanie wynagrodzenia ze względu na płeć tylko nieznacznie się zmniejszyło. - Co gorsza, ta bardzo słaba tendencja zniżkowa w ostatnich latach jest w dużej mierze skutkiem kryzysu gospodarczego, który doprowadził raczej do spadku zarobków mężczyzn niż do podwyższenia płac kobiet – stwierdziła wiceprzewodnicząca Komisji Viviane Reding, unijna komisarz ds. sprawiedliwości.

Przypomina ona, że równe wynagrodzenie za pracę o równej wartości jest jedną z podstawowych zasad UE, lecz niestety wciąż nie znajduje odzwierciedlenia w rzeczywistej sytuacji kobiet w Europie. - Po latach braku działania nastał czas na zmianę. Komisja Europejska aktualnie przygotowuje inicjatywę, która ma taką zmianę spowodować, tak abyśmy w niedalekiej przyszłości nie potrzebowali już Dnia Równości Wynagrodzeń – zapewnia komisarz.

Reklama
Reklama

Utrzymujące się średnie zróżnicowanie wynagrodzenia ze względu na płeć na poziomie 16,4 proc. oznacza – czytamy w raporcie KE - że nastąpił pewien zastój w porównaniu z niewielką tendencją spadkową notowaną w ostatnich latach, gdy odsetek ten zmniejszył się z około 17 proc. lub więcej. Stały spadek odnotowuje się wciąż w Danii, Republice Czeskiej, Austrii, Holandii i na Cyprze, natomiast w innych państwach  - w tym m.in. w Polsce i na Litwie w 2012 r. nastąpiło odwrócenie tendencji zniżkowej. W niektórych krajach, jak np. na Węgrzech, w Portugalii, Estonii, Bułgarii, Irlandii i Hiszpanii, różnice płac kobiet i mężczyzn w ostatnich latach jeszcze się powiększyły.

Komisja zaznacza, że malejące różnice wynagrodzeń można wyjaśnić wieloma przyczynami, np. rosnącym odsetkiem kobiet z wysokim wykształceniem bądź większym wpływem pogorszenia się koniunktury gospodarczej na niektóre sektory zdominowane przez mężczyzn, takie jak budownictwo lub inżynieria. Zmiana ta nie wynika więc jedynie z poprawy warunków pracy i płacy kobiet.

Ze sprawozdania Komisji Europejskiej z grudnia 2013 r. na temat wdrażania unijnych przepisów dotyczących równego traktowania kobiet i mężczyzn w dziedzinie zatrudnienia (dyrektywa 2006/54/WE) wynika, że na przeszkodzie równości wynagrodzeń stoi szereg czynników. Należą do nich: brak przejrzystości w systemach wynagradzania, brak jasności prawa co do definicji pracy o równej wartości oraz przeszkody proceduralne. Te ostatnie obejmują na przykład brak informacji niezbędnych pracownikom do skutecznego wniesienia roszczenia w sprawie równości wynagrodzeń lub brak informacji dotyczących poziomów płac dla różnych kategorii pracowników. - Większa przejrzystość wynagrodzeń mogłaby poprawić sytuację pojedynczych ofiar dyskryminacji płacowej, którym dzięki temu łatwiej byłoby porównać swoje wynagrodzenie z zarobkami pracowników płci przeciwnej – czytamy w raporcie.

Komisja bada obecnie możliwości podjęcia działań na szczeblu europejskim, aby zwiększyć przejrzystość płac, a przez to zająć się problemem zróżnicowania wynagrodzenia ze względu na płeć, propagując i ułatwiając skuteczne stosowanie zasady równości wynagrodzeń w praktyce.

Rynek pracy
Co dwudziesty pracownik w Polsce to Ukrainiec, co trzynasty – cudzoziemiec
Rynek pracy
W Europie pracuje się coraz lepiej, choć wciąż niezbyt zdrowo
Rynek pracy
Polscy szefowie dopiero uczą się budować osobistą markę
Rynek pracy
Małe szanse na skrócenie kolejek do lekarzy
Rynek pracy
Weto Karola Nawrockiego może utrudnić życie polskim firmom i pracownikom z Ukrainy
Reklama
Reklama