To na razie optymizm dość ostrożny – nadal większość, bo 75 proc. firm nie planuje w II kwartale tego roku żadnych zmian w liczbie pracowników – wynika z najnowszego Barometru Perspektyw Zatrudnienia, który przygotowała agencja ManpowerGroup na podstawie badań 751 przedsiębiorstw w całej Polsce.
Bardzo wyraźnie natomiast zmniejszył się odsetek pracodawców, którzy przewidują w najbliższym kwartale cięcia zwolnienia. Jest on teraz najniższy od ponad roku i wynosi tylko 7 proc. Plany zwiększania całkowitego zatrudnienia (także pracowników tymczasowych) zapowiada ponad dwukrotnie więcej, bo 15 proc. firm.
Iwona Janas, dyrektor generalna ManpowerGroup w Polsce, podkreśla, że tak dużego optymizmu wśród przedsiębiorców w Polsce, jaki widać już drugi kwartał z rzędu, nie było od ponad dwóch lat. Jak wynika z badania, największy optymizm przejawiają pracodawcy z sektora transportu i logistyki, gdzie przewaga chcących zwiększać zatrudnienie nad firmami planującymi zwolnienia (czyli prognoza netto zatrudnienia) wynosi aż 22 proc. W przemyśle ten wskaźnik sięga 18 proc., ale jego wzrost w ujęciu rocznym jest największy. Jest to m.in. zasługa planów rozwoju produkcji w specjalnych strefach ekonomicznych, gdzie w tym roku przybędzie nowych inwestycji. Np. strefa katowicka, największa ze wszystkich SSE, przewiduje uruchomienie ok. 25 nowych projektów wartych nawet 2 mld zł, z prawie 1500 miejsc pracy.
– Przemysł oraz transport i logistyka to papierki lakmusowe rynku pracy. Optymizm w tych sektorach dobrze więc wróży całemu rynkowi zatrudnienia w najbliższych miesiącach – ocenia Iwona Janas. Według raportu aż w siedmiu z dziesięciu badanych sektorów firmy chcące zwiększać liczbę pracowników mają przewagę nad tymi, które szykują tu cięcia. Chęci do rekrutacji nie brakuje też w handlu hurtowym i detalicznym oraz w hotelarstwie i restauracjach.
Co prawda Polsce daleko na razie do krajów Azji czy Ameryki Łacińskiej, które są najbardziej dynamicznie rozwijającymi się rynkami pracy. Ale i tak należymy do czołówki w Europie, gdzie również nastąpił wyraźny wzrost optymizmu wśród pracodawców. – O ile w poprzednich kwartałach widać było duże zróżnicowanie wśród krajów Europy, o tyle teraz w większości z nich prognozy netto zatrudnienia są na plusie – podkreśla Iwona Janas.