Reklama

Transport i przemysł będą zatrudniać

Dwa razy więcej firm planuje w II kwartale zwiększać zatrudnienie, niż ograniczać liczbę pracowników. Najnowszy barometr agencji ManpowerGroup potwierdza wzrost optymizmu pracodawców.

Publikacja: 11.03.2014 04:20

Transport i przemysł będą zatrudniać

Foto: Bloomberg

To na razie optymizm dość ostrożny – nadal większość, bo 75 proc. firm nie planuje w II kwartale tego roku żadnych zmian w liczbie pracowników – wynika z najnowszego Barometru Perspektyw Zatrudnienia, który przygotowała agencja ManpowerGroup na podstawie badań 751 przedsiębiorstw w całej Polsce.

Bardzo wyraźnie natomiast zmniejszył się odsetek pracodawców, którzy przewidują w najbliższym kwartale cięcia zwolnienia. Jest on teraz najniższy od ponad roku i wynosi tylko 7 proc. Plany zwiększania całkowitego zatrudnienia (także pracowników tymczasowych) zapowiada ponad dwukrotnie więcej, bo 15 proc. firm.

Iwona Janas, dyrektor generalna ManpowerGroup w Polsce, podkreśla, że tak dużego optymizmu wśród przedsiębiorców w Polsce, jaki widać już drugi kwartał z rzędu, nie było od ponad dwóch lat. Jak wynika z badania, największy optymizm przejawiają pracodawcy z sektora transportu i logistyki, gdzie przewaga chcących zwiększać zatrudnienie nad firmami planującymi zwolnienia (czyli prognoza netto zatrudnienia) wynosi aż 22 proc. W przemyśle ten wskaźnik sięga 18 proc., ale jego wzrost w ujęciu rocznym jest największy. Jest to m.in. zasługa planów rozwoju produkcji w specjalnych strefach ekonomicznych, gdzie w tym roku przybędzie nowych inwestycji. Np. strefa katowicka, największa ze wszystkich SSE, przewiduje uruchomienie ok. 25 nowych projektów wartych nawet 2 mld zł, z prawie 1500 miejsc pracy.

– Przemysł oraz transport i logistyka to papierki lakmusowe rynku pracy. Optymizm w tych sektorach dobrze więc wróży całemu rynkowi zatrudnienia w najbliższych miesiącach – ocenia Iwona Janas. Według raportu aż w siedmiu z dziesięciu badanych sektorów firmy chcące zwiększać liczbę pracowników mają przewagę nad tymi, które szykują tu cięcia. Chęci do rekrutacji nie brakuje też w handlu hurtowym i detalicznym oraz w hotelarstwie i restauracjach.

Co prawda Polsce daleko na razie do krajów Azji czy Ameryki Łacińskiej, które są najbardziej dynamicznie rozwijającymi się rynkami pracy. Ale i tak należymy do czołówki w Europie, gdzie również nastąpił wyraźny wzrost optymizmu wśród pracodawców. – O ile w poprzednich kwartałach widać było duże zróżnicowanie wśród krajów Europy, o tyle teraz w większości z nich prognozy netto zatrudnienia są na plusie – podkreśla Iwona Janas.

Reklama
Reklama

Ujemną prognozę netto zatrudnienia (więcej firm planuje redukcje zatrudnienia) widać natomiast w energetyce i gazownictwie oraz w przemyśle wydobywczym i w kopalniach. Jak niedawno pisała „Rz", borykające się z trudną sytuacją rynkową spółki węglowe próbują ciąć koszty i szukają sposobów zmniejszenia liczby pracowników m.in. poprzez wcześniejsze emerytury.

To na razie optymizm dość ostrożny – nadal większość, bo 75 proc. firm nie planuje w II kwartale tego roku żadnych zmian w liczbie pracowników – wynika z najnowszego Barometru Perspektyw Zatrudnienia, który przygotowała agencja ManpowerGroup na podstawie badań 751 przedsiębiorstw w całej Polsce.

Bardzo wyraźnie natomiast zmniejszył się odsetek pracodawców, którzy przewidują w najbliższym kwartale cięcia zwolnienia. Jest on teraz najniższy od ponad roku i wynosi tylko 7 proc. Plany zwiększania całkowitego zatrudnienia (także pracowników tymczasowych) zapowiada ponad dwukrotnie więcej, bo 15 proc. firm.

Reklama
Rynek pracy
Co dwudziesty pracownik w Polsce to Ukrainiec, co trzynasty – cudzoziemiec
Rynek pracy
W Europie pracuje się coraz lepiej, choć wciąż niezbyt zdrowo
Rynek pracy
Polscy szefowie dopiero uczą się budować osobistą markę
Rynek pracy
Małe szanse na skrócenie kolejek do lekarzy
Rynek pracy
Weto Karola Nawrockiego może utrudnić życie polskim firmom i pracownikom z Ukrainy
Reklama
Reklama