Polscy specjaliści z branży teleinformatycznej (ITC) są poszukiwani w Skandynawii. Propozycje dla Polaków ma przed wszystkim Norwegia.
- Polscy przedsiębiorcy wykazują rosnącą aktywność w branżach związanych z nowoczesnymi technologiami i jednocześnie chętnie korzystają z doświadczeń krajów skandynawskich, które odnoszą olbrzymie sukcesy na tym rynku - mówi Agnieszka Kowalcze kierująca Skandynawsko-Polską Izbą Gospodarczą (SPCC).
- Otrzymujemy od polskich firm wiele zapytań dotyczących współpracy z partnerami w sektorze ICT w Skandynawii i chcemy przybliżyć kluczowe zagadnienia związane z rozwojem i perspektywami tej współpracy – dodaje.
Aleksandra F. Eriksen, prezes firmy Polish Connection podkreśla, że na przykład Norwegia, która wyraźnie odczuwa brak specjalistów, a jednocześnie obroty w tej dziedzinie wynoszą około 160 miliardów koron norweskich, stanowi istne eldorado dla polskich firm zainteresowanych branżą ICT. A ta branża jest trzecim co do wielkości sektorem norweskiej gospodarki, o łącznej wartości 79 mld koron norweskich.
Według danych norweskiego Instytutu Statystycznego branża ta wykazała 16 proc. wzrost obrotów w pierwszym kwartale tego roku, przypomina SPCC. Przy takiej dynamice wzrostu zapotrzebowanie na wykwalifikowanych pracowników rośnie w tempie 4 proc. rocznie. W propozycji budżetu na rok 2015 znajduje się zapis przeznaczający 553 milionów koron na rozwój technologii ICT w sektorze państwowym, z czego największa alokacja wynosząca 100 mln nok jest przeznaczona dla norweskiej policji.