Polska nadal atrakcyjna dla Ukraińców

Do 406,5 tys. wzrosła w końcu lipca liczba cudzoziemców z ważnymi zezwoleniami na długoterminowy pobyt w Polsce. Ponad połowa z nich to Ukraińcy.

Aktualizacja: 31.07.2019 10:00 Publikacja: 30.07.2019 21:00

Polska nadal atrakcyjna dla Ukraińców

Foto: shutterstock

W I półroczu o 27 tys., a do 29 lipca o kolejne 7 tys. powiększyła się w tym roku grupa obcokrajowców, którzy mają ważne zezwolenia na długoterminowy pobyt w naszym kraju – wynika z najnowszych danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców udostępnionych „Rzeczpospolitej". O ile jeszcze na początku roku legalnie mogło mieszkać w Polsce 372 tys. cudzoziemców, to teraz już 406,5 tys. (Przy czym dane te nie uwzględniają osób przebywających tu tymczasowo w ramach ruchu bezwizowego lub na podstawie wiz).

Najwięcej przybyło zezwoleń na pobyt czasowy (maksymalnie do trzech lat) – ich liczba wzrosła o 27,6 tys. oraz stały – o 5,5 tys. Tegoroczny wzrost to głównie zasługa przybyszów z Ukrainy – według najnowszych danych urzędu pod koniec lipca już 203,6 tys. Ukraińców posiadało ważne zezwolenia na pobyt w Polsce. To o 24,5 tys. więcej niż na początku tego roku.

Czytaj także: Ukraińcy chcą pracować i zostać w Polsce na dłużej

Na drugim miejscu są Białorusini, których liczba zwiększyła się od początku roku o 3,4 tys. (czyli o 17 proc.) do 23,4 tys. Obok Ukraińców i Białorusinów najwięcej przybywa obywateli Indii. Mieszka ich w Polsce już 9,9 tys. – o 12,5 proc. więcej niż na początku tego roku i prawie trzykrotnie więcej niż przed dwoma laty.

Jak wynika z danych UDSC, większość cudzoziemców z prawem do długoterminowego pobytu to mężczyźni, najczęściej jeszcze przed czterdziestką, którzy mieszkają głównie na Mazowszu, w Małopolsce, na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce i na Śląsku – czyli w regionach, gdzie jest największy wybór ofert zatrudnienia. Statystyki urzędu dowodzą też, że imigranci zarobkowi z Ukrainy już nie tylko szukają tu pracy sezonowej, ale też coraz częściej chcą się osiedlać na dłużej.

Potwierdzają to przedstawiciele agencji zatrudnienia, a także ogłoszone niedawno dane MSWiA dotyczące zakupów mieszkań przez cudzoziemców; w ubiegłym roku Ukraińcy kupili ich najwięcej – łącznie 109,6 tys. mkw., o 56 proc. więcej niż rok wcześniej.

– Z naszych doświadczeń wynika, że obywatele Ukrainy pierwszą, prostą pracę traktują często jako chwilowe zajęcie, które umożliwi im start w Polsce. Po przyjeździe do naszego kraju robią rekonesans, weryfikują oferty pracy i jeśli uznają, że obecne zajęcie im nie odpowiada, podejmują dalsze decyzje, np. szukają nowego pracodawcy oraz bardziej wykwalifikowanych stanowisk – twierdzi Cezary Maciołek, wiceprezes Grupy Progres.

Andrzej Korkus, prezes agencji zatrudnienia EWL, podkreśla, że chociaż jej tegoroczne badanie pokazało rosnące zainteresowanie pracowników z Ukrainy wyjazdem do Niemiec (planuje go co trzeci), to widać też sporo czynników potwierdzających atrakcyjność Polski w oczach Ukraińców.

– Dynamicznie rośnie liczba osób deklarujących chęć nauki języka polskiego, a obywatele Ukrainy pracujący w Polsce chwalą sobie także bliskość kulturową, niższe koszty utrzymania czy możliwość bezpłatnego zakwaterowania, potwierdzając tym samym status Polski jako głównego kierunku migracji zarobkowej – twierdzi Korkus. Jak dodaje, bardzo istotnym atutem naszego rynku pracy jest możliwość uzyskania pozwolenia na pobyt w Polsce oraz obywatelstwa – co docenia 22 proc. Ukraińców ankietowanych przez EWL.

– Zwyczaje przyjeżdżających do Polski pracowników z Ukrainy uległy zmianie. Ukraińcy chcą już u nas normalnie funkcjonować – podkreśla Ewa Błaszczyńska, dyrektor regionu w Grupie Progres. Według jej niedawnego sondażu przeprowadzonego wraz z Pracodawcami Pomorza (zbadano 1367 przebywających w Polsce Ukraińców), przybysze ze Wschodu najchętniej kierują się do któregoś z dużych miast: Gdańska, Poznania, Warszawy, Wrocławia, Krakowa czy Katowic, gdzie wybór ofert pracy jest największy, a stawki też są wyższe niż w małych miejscowościach. Ten wybór potwierdzają dane UDSC – większość z cudzoziemców z zezwoleniem na pobyt w Polsce przebywała w województwach z dużymi miastami. W I półroczu prawie dwie trzecie wszystkich spraw dotyczących legalizacji pobytu trafiło do urzędów wojewódzkich: mazowieckiego (26 proc.), dolnośląskiego (11 proc.), wielkopolskiego (10 proc.) oraz małopolskiego i śląskiego (po 9 proc.).

W I półroczu o 27 tys., a do 29 lipca o kolejne 7 tys. powiększyła się w tym roku grupa obcokrajowców, którzy mają ważne zezwolenia na długoterminowy pobyt w naszym kraju – wynika z najnowszych danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców udostępnionych „Rzeczpospolitej". O ile jeszcze na początku roku legalnie mogło mieszkać w Polsce 372 tys. cudzoziemców, to teraz już 406,5 tys. (Przy czym dane te nie uwzględniają osób przebywających tu tymczasowo w ramach ruchu bezwizowego lub na podstawie wiz).

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rynek pracy
Najbardziej atrakcyjne branże dla polskich pracowników. Jest nowy lider
Rynek pracy
Coraz więcej ciekawych ofert pracy dla zewnętrznych pracowników
Rynek pracy
Chcemy zarabiać na Zachodzie, ale mieszkając w Polsce
Rynek pracy
Czterdziestolatkowie to najliczniejszy rocznik pracujących
Rynek pracy
Polacy nie boją się zwolnień. Bo wcale nie ma ich tak dużo