Eksport zbóż z Ukrainy morzem przyspiesza. Mimo trudnych początków i ostrzelania portu w Odessie następnego dnia po podpisaniu lipcowych porozumień w Stambule, Ukraina wywiozła już 4,1 mln przez Morze Czarne. Dodatkowo 10 mln ton wyjechało uruchomionymi przez Unię Europejską korytarzami solidarnościowymi.
Trudne początki
Rosną, wreszcie, wyniki eksportu zboża przez wynegocjowane w Stambule bezpieczne szlaki. Dane ze Wspólnego Centrum Koordynacyjnego tzw. Inicjatywy Morza Czarnego wskazują na spore przyspieszenie. Jeszcze 12 września ONZ informowała o wysłaniu przez Morze Czarne 2,7 mln ton zbóż – ten wynik w tydzień podskoczył więc o blisko półtora mln ton. To tyle, ile na początku wojny wywieziono w ciągu całego miesiąca drogą lądową. Zboże z portów wywiozło już 178 statków. Tylko we wtorek 20 września z Odessy wypłynęło osiem statków wiozących 195,7 tys. ton zboża. Do Odessy przybył też we wtorek masowiec BC Vanenessa. Jest to czwarty statek zarezerwowany przez Światowy Program Żywnościowy ONZ (WFP), trafi na niego 30 tys. ton pszenicy, która zostanie dostarczona drogą morską do Afganistanu.
Początki nie były łatwe, głośny był przypadek pierwszego statku, który po pięciomiesięcznej przerwie dotarł z Odessy do Libanu i... zboże nie zostało zaakceptowane. Oficjalny powód był absurdalny, odbiorca powołał się właśnie na pięciomiesięczne opóźnienie dostawy, nieoficjalnie zaś – analitycy mówili o słabej jakości zboża, które kilka miesięcy przeleżało na unieruchomionym w porcie statku.
Ambitne plany
Ukraina ma ambitne plany na tegoroczne zbiory, planuje wyeksportować co najmniej 45 mln ton zbóż – poinformował w poniedziałek 19 września Taras Wysocki, wiceminister polityki rolnej i żywnościowej. Informację tę podał ukraiński portal APK Inform. – Zbierzemy 67 mln ton zboża. Konsumpcja krajowa to ok. 20–22 mln ton, w zależności od potrzeb. Można więc wyeksportować co najmniej 45 mln ton – powiedział.