Prof. Włodzimierz Gruszczyński: O sile hejtu pisał XVI-wieczny poeta

- Nie jestem za cenzurą prewencyjną, ale bezpiecznik przy publikacji komentarzy powinien być - mówi prof. Włodzimierz Gruszczyński, językoznawca z Uniwersytetu SWPS, Instytut Języka Polskiego PAN.

Aktualizacja: 15.01.2019 20:01 Publikacja: 15.01.2019 17:54

Prof. Włodzimierz Gruszczyński: O sile hejtu pisał XVI-wieczny poeta

Foto: materiały prasowe

Gdzie kończy się krytyka i zaczyna hejt?

Ktoś z polityków użył ostatnio określenia „agresja eksterminacyjna". To granica nieprzekraczalna. Można podejmować krytykę w polityce i publicystyce, można posuwać się do używania mocnych wyrazów. Nawet takich, które przypisują komuś cechy ułomności intelektualnej. To wstrętne, ale jeszcze nie tak potwornie groźne. Natomiast żądanie wprost lub nie wprost czyjejś śmierci powinno być karalne. Weźmy przykład wypowiedzi pewnego księdza z 2008 r.: „Policja powinna chronić rynek przed marszem pedałów i innych zboczeńców, a nie jest po naszej stronie. W Starym Testamencie i w średniowieczu jeszcze takich ludzi palono na stosie". Na szczęście została ona zablokowana na YouTubie. Według mnie słowne nawoływanie do czyjejś eliminacji fizycznej powinno pociągać za sobą mechanizmy prawne odpowiadające próbie zabójstwa. Słyszeliśmy o podobnych groźbach wobec samorządowców i osób publicznych. I co? Nic.

9 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Duda i Tusk szkodzą Polsce stając po złej stronie Netanjahu
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Wyjątkowa jednomyślność Dudy i Tuska w sprawie Netanjahu
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki zrzuca dres i wchodzi na terytorium Konfederacji
Publicystyka
Tomasz Kubin: O przyjęciu euro w Polsce, czyli o wyższości polityki nad prawem i gospodarką
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Elvis Presley – gdyby żył, miałby 90 lat. Był metaforą Ameryki
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego