Andrzej Celiński: Te wybory to bieg z bardzo wysokimi przeszkodami

Andrzej Celiński na salonie24.pl narzeka na system partyjny w Polsce oraz brak konkurencji w polityce

Publikacja: 18.08.2011 10:47

Andrzej Celiński: Te wybory to bieg z bardzo wysokimi przeszkodami

Foto: W Sieci Opinii

Celiński pisze o zwolennikach PiS:

Nie trzeba rozwiniętej wrażliwości na nastroje społeczne, by wiedzieć, że normalni obywatele nie przepadają za partiami politycznymi. Może poza zwolennikami PiS, którzy, chyba w większości, traktują swoją partię jak Kościół, bez publicznie ujawnianej refleksji. Ale jak żyć w demokracji bez partii? Widział ktoś parlament inaczej ustrukturyzowany?

Zadaje pytania, jak zmienić państwo:

Nie lubimy systemu partyjnego. Chcemy jednak jakiejś stabilności. Przewidywalność, obliczalność i właśnie stabilność polityki jest, przez ludzi rozumnych, uznawana za jej wartość. Trudna to wartość, bo polityka musi reagować na nowe wyzwania, musi się wiec zmieniać. Nie lubimy partii, ale pragniemy stabilności, co przeczy zmianie. Jak to pogodzić? Jak modernizować państwo, jego politykę i system partyjny nie rujnując wszystkiego wokół? (...) Dlaczego te dwie wielkie partie, mają coraz mniej ciekawych polityków a mniejsi bracia, na dodatek, pomysłów? Dlaczego ta partyjna polityka jest tak mierna? Najprostsza odpowiedź – bo system niedostatecznie wymusza konkurencję. Brak w nim mechanizmów stymulujących jakość.

Andrzej Celiński twierdzi, że polska polityka to wzajemne życie z siebie PiS i PO:

Reklama
Reklama

Brak rzeczywistej alternatywy wobec PiS i PO sprawia, że żyją one wzajemnie z siebie. Umacniając obozy swoich zwolenników dzielą Polskę coraz głębszą przepaścią. 6 lat temu organizowały wspólną konwencję programową. Dzisiaj niewiele zmieniając z tamtych wspólnych ustaleń oddalają się od siebie z prędkością kosmiczną. Układ taki trwać może aż do jakiegoś, nieprzewidywalnego dzisiaj społecznego kryzysu, który otwierając polską politykę na nowe propozycje wytworzy jednocześnie zagrożenie totalną destabilizacją. Powinno nam zależeć na zmianach ewolucyjnych, bez ryzyka czegoś nieobliczalnego i nieprzewidywalnego.

Poseł krytykuje PO:

Te wybory, to dla mnie, bieg z bardzo wysokimi przeszkodami. Platforma zdecydowała się, w przededniu wyborów, zrealizować, ściślej, wierna zawsze sobie - zamarkować realizację jednej ze swoich obietnic, jednomandatowe okręgi wyborcze. Wizerunek istotniejszy od treści. Senat a nie Sejm. (...) Ale przede wszystkim tak, aby dla kandydata niezależnego, pozapartyjnego była to droga prawie niemożliwa do przebycia.

Na salonie24.pl pojawił się wpis blogera Rymplum, który komentuje Celińskiego:

W tej jego wypowiedzi przebrzmiewa nieukrywany żal, że nikt nie kojarzy jego idei z kościołem. Jakimkolwiek kościołem. Kościołem dla Pana Celińskiego jest jego idea. Ta idea jest najlepsza ze wszystkich. Ta koncepcja powala! Nieważne, że ludzie mają prawo wierzyć w co chcą, nie ważne, że demokracja nawet na to pozwala. Dla Celińskiego istotą polityki jest wiara. Szczególnie w idee Celińskiego.

W podsumowaniu tekstu Celiński twierdzi, że on sobie w wyborach poradzi, ale martwi się o innych kandydatów. To bardzo szlachetne, naprawdę.

Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama