Reklama
Rozwiń

Adam Traczyk: Naród przekorny

W ostatnich latach polityka weszła z buciorami do życia niemal każdego Polaka, burząc spokój.

Publikacja: 25.10.2023 03:00

Polacy mają dość rozgrzanego do czerwoności politycznego konfliktu rozlewającego się praktycznie na

Polacy mają dość rozgrzanego do czerwoności politycznego konfliktu rozlewającego się praktycznie na wszystkie aspekty życia.

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Aby dobrze służyć Polsce, przyszła koalicja musi dobrze zrozumieć źródła swojego zwycięstwa w 2023, ale także pamiętać, czemu w 2015 roku rząd Platformy Obywatelskiej i PSL musiał na osiem lat oddać władzę Prawu i Sprawiedliwości.

Najbrutalniejsza kampania wyborcza w historii III Rzeczypospolitej zakończyła się rekordową frekwencją i wyraźnym zwycięstwem opozycji. Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica mają silny mandat do utworzenia rządu. Przed nową koalicją szereg wyzwań – odbudowanie praworządności i odpartyjnienie państwa, odblokowanie unijnych funduszy, przyśpieszenie transformacji energetycznej, zapewnienie bezpieczeństwa wobec toczącej się za naszą wschodnią granicą wojny, uporządkowanie kwestii migracji. Jednak to, czy nowe władze, ale i my wszyscy jako społeczeństwo, poradzą sobie z tymi i innymi wyzwaniami, zależeć będzie w dużej mierze od tego, czy uda się choć trochę skleić wyczerpane sporami polskie społeczeństwo i obniżyć poziom polaryzacji.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty