Aktualizacja: 30.04.2025 14:47 Publikacja: 19.03.2023 11:11
Sławomir Mentzen i Krzysztof Bosak
Foto: Wojciech Olkuśnik, PAP
Konfederacja w ostatnich tygodniach rzadko pojawiała się w analizach przedwyborczych, koncentrujących się raczej na tym, jak bardzo zjednoczona będzie w wyborach prawica, tudzież jak bardzo podzielona będzie opozycja określana mianem „demokratycznej”. Konfederacja, która przejęła rolę głównej partii antyestablishmentowej na polskiej scenie politycznej, pozostaje zazwyczaj na marginesie tych rozważań: po stronie opozycyjnej nikt nie rozważa wyborczego aliansu ze Sławomirem Mentzenem, Krzysztofem Bosakiem i Grzegorzem Braunem; dla PiS Konfederacja jest zaś niebezpiecznym konkurentem po prawej stronie. W związku z tym partia rządząca stara się ignorować istnienie Konfederacji, czego przejawem jest m.in. to, że polityków tej formacji trudno wypatrzeć np. w TVP.
Niektórzy styl drugiej prezydentury Donalda Trumpa porównują do permanentnej klownady. Jednak przecież spoza biz...
Sztab Rafała Trzaskowskiego po debacie w Końskich utracił kontrolę nad kampanią. Wiec wyborczy w Poznaniu, miał...
Jeżeli istniała jakaś potężna siła zdolna napędzać populistyczne ruchy w wielu społeczeństwach Europy i w Stanac...
Zamiast kampanijnych autobusów – małe busiki. Zamiast serii telewizyjnych spotów – rolki w mediach społecznościo...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Choć w swoim exposé szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski unikał wymieniania z nazwiska amerykańskiego prez...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas