Jan Maciejewski: Reparacje i narracje

W zderzeniu z wyliczoną precyzyjnie skalą strat, które ponieśliśmy w wyniku II wojny światowej, trudno nie zadać sobie pytania: czy naprawdę nie było innego wyjścia?

Publikacja: 21.09.2022 03:00

Niemieckie Brandkommando podpalające warszawską kamienicę

Niemieckie Brandkommando podpalające warszawską kamienicę

Foto: Domena Publiczna

Podniesienie kwestii reparacji wojennych, jakie Niemcy miałyby wypłacić Polsce, może się jeszcze rządzącym odbić poważną czkawką. I nie mam tu bynajmniej na myśli konsekwencji w polityce międzynarodowej, pogorszenia i tak już w zasadzie niepogarszalnych relacji naszego rządu z Niemcami. W tej kwestii bardzo wiarygodna wydaje mi się opinia, którą podzieliła się niegdyś ze mną osoba doskonale zorientowana w relacjach polsko-niemieckich: Berlin postanowił po prostu rządy PiS-u przeczekać. Nie można ani pogorszyć, ani poprawić czegoś, co jest zahibernowane.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości