Z powodu używania innych kalendarzy w liturgii zdarza się to raz na kilka lat. Katolicy, protestanci i prawosławni będą więc śpiewać wspólnie: Alleluja, Chrystus Pan wstał z martwych! i Chrystos woskrese!
Uroczystości poprzedzi wielkosobotnie oczekiwanie na zmartwychwstanie Chrystusa. W świątyniach katolickich w Wielką Sobotę trwa adoracja krzyża i święcenie pokarmów na wielkanocny stół. Święcenie chleba na pamiątkę tego, którym Jezus nakarmił tłum, mięsa przypominające o baranku paschalnym spożywanym podczas ostatniej wieczerzy oraz jajek jako symbolu życia. Polskim zwyczajem jest też odwiedzanie różnych kościołów i porównywanie wystrojów Grobów Pańskich.
Wieczorem natomiast rozpoczyna się wielkosobotnia liturgia światła. Światło jest symbolem Chrystusa – światłości świata. Odbywa się święcenie ognia, wody, a także chrzest katechumenów, często połączony z udzieleniem im Pierwszej Komunii Świętej i bierzmowaniem. Na koniec wielkosobotniej liturgii rozbrzmiewa radosne „Alleluja” i odbywa się procesja. To już początek świętowania Zmartwychwstania Jezusa.
W wielu kościołach procesje przenoszone są na niedzielny poranek. Ewangeliści opisują, że to właśnie w niedzielę rano, gdy kobiety przyszły do grobu z wonnymi olejkami, by namaścić ciało Jezusa, zobaczyły odsunięty kamień, pusty grób i płótna, w które owinęły ciało w piątek po południu.
Wielka Noc, w której zmartwychwstał Chrystus, jest najstarszym świętem chrześcijańskim.