Reklama

Jak czytać nowe exposé Donalda Tuska

Premier w rok po objęciu rządów ucieka od obietnic i przejmuje język PiS

Aktualizacja: 02.10.2008 05:43 Publikacja: 02.10.2008 04:28

Tygodnik „Polityka” opublikował wczoraj wywiad z premierem Donaldem Tuskiem opatrzony tytułem „Nowe exposé”. Co niemal rok po objęciu władzy jest dla szefa rządu najważniejsze?

[b]1. Jak rządzić[/b]

Premier uważa się za zwolennika republikanizmu rozumianego tak: „maksimum demokracji w czasie wyborów, możliwie skuteczna władza po wyborach”. Jednocześnie zapowiada realizację ideału partii mieszczańskiej, „która dość umiejętnie stara się łączyć wątki liberalne, konserwatywne i socjalne, nie eksponując przesadnie żadnego z nich”.

[b]2. Prawo i Sprawiedliwość[/b]

Mimo zapewnień, że jego partia nie ma nic wspólnego z poprzednikami, widać ideową zbieżność PO i PiS. Premier zapowiada realizowanie zasad prawa i sprawiedliwości. Ale praw człowieka nie ujmuje w dominujący dziś politycznie poprawny sposób. Twierdzenie, że w drastycznych przypadkach można „naruszyć klasyczne rozumienie praw człowieka wobec zbrodniarza”, daleko wykracza poza liberalny kanon. A sprawiedliwość? Znów znany motyw: „w wolnej Polsce były esebek nie powinien dostawać ekstrapremii za to, że służył w SB”.

Reklama
Reklama

[b]3. Energetyka[/b]

Tu słowa Tuska nie brzmią liberalnie. Pytany o zmiany personalne w państwowym Orlenie premier powtarza frazę podobną do oświadczeń rządu PiS: „jest grupa spółek, w których będziemy bezwzględnie egzekwować interes państwa, nawet gdybym miał za to odpowiedzieć przed sądem”.

[b]4. Ustrój państwa[/b]

Dzisiejsza konstytucja według premiera nie sprzyja „sprawności” rządzenia. Pozostawia bowiem rozmytą przestrzeń uprawnień, zwłaszcza w polityce zagranicznej, między prezydentem a rządem. Ale zamiast zmian ustawy zasadniczej wystarczy kac, „jaki ma lewica po głosowaniu w sprawie ustawy medialnej”, który sprawi, że będzie ona bardziej chętna do ewentualnego obalania prezydenckiego weta. Wynika z tego, że mimo wcześniejszych wypowiedzi o konieczności zmian ustrojowych w Polsce Platformie do nich niezbyt śpieszno.

[b]5. Polityka zagraniczna[/b]

Tu Donald Tusk nie szuka kolejnych konfliktów (tak przynajmniej twierdzi). Szef rządu raczej marzy o podziale wpływów: sprawy Unii Europejskiej dla rządu, NATO w gestii prezydenta. To rozwiązanie miał podsuwać nawet Aleksander Kwaśniewski, propozycji miał wysłuchać Lech Kaczyński, lecz nie dał odpowiedzi. Dlatego Premier Tusk stara się ten podział „wprowadzać praktycznie”.

Reklama
Reklama

Wszystko to nie są zapowiedzi kolejnych działań, ale raczej swego rodzaju wykład jego filozofii państwa. Czyżby miniony rok był dla premiera gorzką lekcją realizmu?

Tygodnik „Polityka” opublikował wczoraj wywiad z premierem Donaldem Tuskiem opatrzony tytułem „Nowe exposé”. Co niemal rok po objęciu władzy jest dla szefa rządu najważniejsze?

[b]1. Jak rządzić[/b]

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Reklama
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Niezdolność przełamania impasu
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Publicystyka
Dominik Mierzejewski: Po co Xi Jinpingowi potrzebny Donald Trump
Publicystyka
Stanisław Jędrzejewski: Media publiczne potrzebują nowego ładu
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Projekt ustawy o mediach publicznych na gruzach systemu
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Publicystyka
Marek Cichocki: Czy Niemcom w ogóle można ufać?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama