Reklama
Rozwiń
Reklama

Co dalej z pomnikiem na Krakowskim Przedmieściu?

Nie milkną dyskusje na temat budowy świetlnego pomnika ofiar tragedii smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu

Publikacja: 18.04.2011 09:55

Co dalej z pomnikiem na Krakowskim Przedmieściu?

Foto: W Sieci Opinii

O zasługach śp. Lecha Kaczyńskiego i pomysłach na uczczenie jego pamięci rozmawiali w TVN24 redaktor naczelny „Rzeczpospolitej” - Paweł Lisicki i politolog prof. Aleksander Smolar . 

Na antenie TVN24 red. Lisicki bronił idei budowy pomnika.

Jest jeden powód, dla którego należałoby zbudować pomnik Lechowi Kaczyńskiemu i nie chodzi tu wyłącznie o samą ocenę jego prezydentury. To byłby pomnik dla jego całej wcześniejszej działalności. Lech Kaczyński nie wziął się znikąd. Miał silną kartę w ruchu solidarnościowym i niepodległościowym, i jako minister sprawiedliwości czy prezes NIK. Drugi argument na rzecz pomnika to to, że Lech Kaczyński był pierwszym prezydentem, i pierwszym ważnym politykiem, który tak potrafił zbudować kontynuację, wspólny namysł nad tym, czym była polska tradycja niepodległościowa – mówił Lisicki.  

Z kolej Aleksander Smolar nawoływał do „wyjścia z polskiego podwórka”.

Realne dokonania Lecha Kaczyńskiego były bardzo ograniczone – powiedział Smolar. Stawianie pomnika prezydentowi ma wadę, postawienie pomnika wszystkim ofiarom byłoby elementem jednoczącym Polskę. Lech Kaczyński był człowiekiem, który dzielił Polskę, stąd jego niskie notowania. Pomnik taki byłby symbolem podziału, a nie, paradoksalnie, symbolem integracji  

Reklama
Reklama

O propozycji budowy  Pomnika Światła na Krakowskim Przedmieściu w piątek wypowiedział się Generalny Konserwator Zabytków - Piotr Żuchowski:

Ta przestrzeń historyczna ma też taki ogromny walor uniwersalności publicznej, tam mieści się siedziba głowy państwa, powinna być z tą głową państwa w sposób szczególny jako znak utożsamiana. Mam poważne obawy, że kiedy w tej przestrzeni obok pomnika ks. Józefa Poniatowskiego pojawiłyby się inne obiekty, ta publiczna przestrzeń byłaby zaburzona tak, że stałaby się nieczytelna. 

Z kolei doradca prezydenta RP - Tomasz Nałęcz na antenie „Radia Zet” mówił:

Z tym pomnikiem jest coraz większy kłopot, bo ja jako historyk byłem wielkim zwolennikiem pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy, ale jak patrzę na to, co się dzieje pod Pałacem, to ci ludzie, którzy się upominają o pomnik, oni się nie upominają o pamięć ofiar katastrofy. Ten pomnik będzie miejscem robienia awantur przeciwko prezydentowi, rządowi itd. Jeżeli chcemy tam robić pomnik, to zdecydujmy się przenieść siedzibę prezydenta z tego Pałacu.

Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama