O zasługach śp. Lecha Kaczyńskiego i pomysłach na uczczenie jego pamięci rozmawiali w TVN24 redaktor naczelny „Rzeczpospolitej” - Paweł Lisicki i politolog prof. Aleksander Smolar .
Na antenie TVN24 red. Lisicki bronił idei budowy pomnika.
Jest jeden powód, dla którego należałoby zbudować pomnik Lechowi Kaczyńskiemu i nie chodzi tu wyłącznie o samą ocenę jego prezydentury. To byłby pomnik dla jego całej wcześniejszej działalności. Lech Kaczyński nie wziął się znikąd. Miał silną kartę w ruchu solidarnościowym i niepodległościowym, i jako minister sprawiedliwości czy prezes NIK. Drugi argument na rzecz pomnika to to, że Lech Kaczyński był pierwszym prezydentem, i pierwszym ważnym politykiem, który tak potrafił zbudować kontynuację, wspólny namysł nad tym, czym była polska tradycja niepodległościowa – mówił Lisicki.
Z kolej Aleksander Smolar nawoływał do „wyjścia z polskiego podwórka”.
Realne dokonania Lecha Kaczyńskiego były bardzo ograniczone – powiedział Smolar. Stawianie pomnika prezydentowi ma wadę, postawienie pomnika wszystkim ofiarom byłoby elementem jednoczącym Polskę. Lech Kaczyński był człowiekiem, który dzielił Polskę, stąd jego niskie notowania. Pomnik taki byłby symbolem podziału, a nie, paradoksalnie, symbolem integracji