Paweł Lisicki: W "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze" będziemy tacy sami

Paweł Lisicki, który wraz z byłym naczelnym tygodnika "Wprost" Markiem Królem był gościem poranka w Radiu Wnet, odpowiadał na pytania o zmianę właściciela 51 procent w Presspublice

Publikacja: 05.07.2011 15:06

Paweł Lisicki: W "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze" będziemy tacy sami

Foto: W Sieci Opinii


Rozmowa była spokojna i dotyczyła pewnej wizji, którą pan Hajdarowicz ma, jeśli chodzi o rozwój rynku medialnego. Uważa, co zresztą nie jest niczym tajemniczym i niczym nadzwyczajnym, że w dużej mierze przyszłość będzie zależało od tego, czy tradycyjne media będą potrafiły wprowadzić nowe sposoby komunikacji; szczególnie aplikacje na tablety. To jest to coś, co trzeba wprowadzić, żeby gazety i tygodniki się dobrze rozwijały

.

Pytany o przyszłość dziennika "Rzeczpospolita" i tygodnika "Uważam Rze", red. Lisicki odpowiadał:


Jeśli chodzi o to jacy będziemy, to tak długo, jak długo będę redaktorem naczelnym, będziemy tacy sami. Co się kupuje kupując gazetę, albo co się kupuje kupując tygodnik? Nie kupuje się przecież papieru, nie kupuje się maszyn drukarskich, nie kupuje się komputerów. "Kupuje się" ludzi i ich wizerunek. "Kupuje się" ich dlatego, że stoi za nimi zaufanie dużych grup czytelników. "Kupuje się" tak naprawdę czytelników. Jeśli mówimy o biznesie, to mówimy o tych czytelnikach, jeśli mówimy o czytelnikach to mówimy o zaufaniu.


Innego zdania był eksnaczelny tygodnika "Wprost" Marek Król.

- Tu pieniądze nie były istotne. Ta transakcja trochę mi przypomniała transakcję BIG Banku, kiedy mały bank kupił duży, a sfinansował to duży. Znam mniej więcej zasoby pana Hajdarowicza i zabieg jest czysto polityczny. Oby się nie sprawdziły moje słowa, ale skasowanie "Rzeczpospolitej" z rynku, czy jej zmarginalizowanie leży w interesie obecnie rządzących i ten proces grozi tytułowi, do którego ja osobiście jestem przywiązany. Politycy nie będą się przejmowali naszymi, ani waszymi czytelnikami, ponieważ chodzi o najbliższe wybory.


Zdaję sobie sprawę z tego, jak to może wyglądać, natomiast myślę, że trzeba na to popatrzeć również od drugiej strony. Druga strona jest taka, że rynek nie lubi próżni

- ripostował red. Lisicki.

- Przykładem jest tygodnik "Uważam Rze". Pojawił się w dużej mierze stąd, że nowy właściciel tygodnika "Wprost" postanowił radykalnie zmienić jego linię polityczną. Gdy już to zrobił, cała masa czytelników od niego odeszła i czekała na coś własnego. To nie był jedyny, ale jeden z istotniejszych motywów uruchomienia tygodnika "Uważam Rze"

- podkreślił naczelny "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze".


Jak wynika z najnowszych danych Związku Kontroli Prasy pokazujących sprzedaż największych pięciu polskich gazet w kraju ("Fakt", "Gazeta Wyborcza", "Super Express", "Rzeczpospolita" i "Dziennik Gazeta Prawna") spadła w maju o 11,6 proc. do 1,1 mln.

Bardziej niż rynek spadła sprzedaż bulwarowego "Faktu", który w maju sprzedawał średnio 384,4 tys. egz., o 16,6 proc. mniej niż rok wcześniej.

Wynik "Dziennika Gazety Prawnej" obniżył się o 10 proc. i spadł poniżej psychologicznej granicy 100 tys. egz. - do 90 tys. egz.

Sprzedaż "Gazety Wyborczej" była niższa o 9,7 proc. i wynosiła 305,2 tys. egz., a wynik "Super Expressu" skurczył się o 9,2 proc. do 167,7 tys. egz.

Spadek sprzedaży "Rzeczpospolitej" był najniższy w całym segmencie - gazeta sprzedawała 134,2 tys. egz. - o 4,4 proc. mniej niż rok temu.

Rozmowa była spokojna i dotyczyła pewnej wizji, którą pan Hajdarowicz ma, jeśli chodzi o rozwój rynku medialnego. Uważa, co zresztą nie jest niczym tajemniczym i niczym nadzwyczajnym, że w dużej mierze przyszłość będzie zależało od tego, czy tradycyjne media będą potrafiły wprowadzić nowe sposoby komunikacji; szczególnie aplikacje na tablety. To jest to coś, co trzeba wprowadzić, żeby gazety i tygodniki się dobrze rozwijały

Pozostało 86% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości