Ojciec Badeni nie był wesołym staruszkiem

Wśród dominikanów trwa dyskusja, czy gdy minie kanoniczne pięć lat od śmierci o. Joachima Badeniego (zmarł w marcu 2010 roku), wszcząć jego proces beatyfikacyjny

Publikacja: 29.07.2011 01:17

Joachim Badeni OP, Judyta Syrek; Wyjdź do światła! Przesłanie świętego grzesznika; Wydawnictwo Znak,

Joachim Badeni OP, Judyta Syrek; Wyjdź do światła! Przesłanie świętego grzesznika; Wydawnictwo Znak, 2011

Foto: Archiwum

Na razie zbierają dokumenty na temat życia swojego charyzmatycznego współbrata, a na rynku księgarskim ukazała się kolejna książka, która w części została... przez niego napisana.

Współautorka Judyta Syrek zamieściła w niej bowiem fragmenty wielu niepublikowanych dotąd wystąpień, jakie o. Badeni wygłosił do młodych, głównie młodych dominikanów. Na tych bądź co bądź zamkniętych spotkaniach nieco chętniej odkrywał to, o czym zwykle milczał, czyli swoje mistyczne doświadczenia.

Wprawdzie takie przeżycia nie świadczą o świętości, ale na pewno o tym, że ten, kto w nagłych błyskach światła, w  tzw. kontemplacji wlanej, poznaje Boga, dobrze wie, o czym mówi. Wtedy gdy przed śmiercią nawoływał: „uwierzcie w koniec świata", gdy mówił, że  najcięższe  grzechy w oczach Boga to pedofilia i aborcja, i o tym, że pijacy i prostytutki mogą wejść do Królestwa Niebieskiego szybciej niż księża i dewotki.

Ojciec Badeni, który z nowicjatu w Londynie przyjechał do Polski  z opinią niezdolnego do dalszego studiowania, w krótkich błyskach światła Bożej obecności poznawał więcej, niż dałyby mu dziesiątki lat teologicznych studiów. W tym świetle, które na zewnątrz promieniowało charyzmą, było źródło jego niezwykłej umiejętności docierania do ludzkich serc.

Bo o. Badeni, jak słusznie zauważa  o. Jan Andrzej Kłoczowski, nie był wesołym staruszkiem bawiącym anegdotami z czasów bujnej młodości, ale człowiekiem, dla którego najważniejsze były modlitwa i kontemplacja Boga. I o tym jest ta książka.

Joachim Badeni OP,  Judyta Syrek; Wyjdź do światła! Przesłanie świętego grzesznika; Wydawnictwo Znak, 2011

 

 

Na razie zbierają dokumenty na temat życia swojego charyzmatycznego współbrata, a na rynku księgarskim ukazała się kolejna książka, która w części została... przez niego napisana.

Współautorka Judyta Syrek zamieściła w niej bowiem fragmenty wielu niepublikowanych dotąd wystąpień, jakie o. Badeni wygłosił do młodych, głównie młodych dominikanów. Na tych bądź co bądź zamkniętych spotkaniach nieco chętniej odkrywał to, o czym zwykle milczał, czyli swoje mistyczne doświadczenia.

Publicystyka
Izrael – Iran. Jak obydwa kraje wpadły w spiralę zemsty i odwetu
Publicystyka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Przywróćmy pamięć o zbrodniach w Palmirach
Publicystyka
Marek Cichocki: Donald Trump robi dobrą minę do złej gry
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Minister może zostać rzecznikiem rządu. Tusk wybiera spośród 6-7 osób
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Biskupi muszą pokazać, że nie są gołosłowni