Wczoraj Boni mówił:
Zadaliśmy sobie pytanie, jakie siły rozwojowe są w naszym kraju potrzebne, jakie są i jakie należy wydobyć, by te cele i zamiary, jakie sobie stawiamy w perspektywie co najmniej jednej generacji osiągnąć. W oczywisty sposób uznaliśmy, że potrzebujemy więcej wiedzieć na temat młodego pokolenia, drugiego wyżu demograficznego w powojennej Polsce.
Autorka raportu prof. Krystyna Szafraniec powiedziała:
Dzisiejsza młodzież to nie jest pokolenie, które chce zasadniczo zmieniać świat, któremu ten świat się nie podoba. To są raczej ludzie, którzy wyraźnie chcą się zaadaptować do tego świata i realizować w nim swoje własne plany życiowe, aspiracje i dążenia.
Dziś w TVN24 Michał Boni przekonywał, że ukazanie się raportu „Młodzi 2011” pod koniec sierpnia nie ma nic wspólnego ze zbliżającymi się wyborami: