Makowski: Po co Episkopat przypomina o in vitro?

Szef platformerskiego Instytutu Obywatelskiego dziwi się, że biskupi opublikowali dokument o bioetyce

Publikacja: 10.04.2013 16:55

Jarosław Makowski, dyrektor związanego z PO think-tanku napisał dzisiaj byle jaki, niespójny i mało logiczny tekst, który przez jakiś czas był na czołówce kilku czołowych portali. Dlaczego?  Pewnie dlatego, że "uderzał" w Kościół. Uderzał zresztą słabymi pociskami.

Autor dziwi się i krytykuje Episkopat, że po raz kolejny przypomniał o nauczaniu Kościoła w sprawie in vitro.

Polski Episkopat opublikował dokument pt. „O wyzwaniach bioetycznych, przed którymi stoi współczesny człowiek". W dokumencie tym, jak podkreślają sami autorzy, nie ma nic nowego, czego by wcześniej Kościół w takich sprawach jak aborcja czy in vitro nie głosił. (...)Skoro polscy biskupi nie piszą nic nowego, to po co w ogóle ogłaszają nowy dokument?

- pyta były redaktor "Tygodnika Powszechnego" i natychmiast ma gotową odpowiedź.

Cel dokumentu jest prosty: idzie o pogrożenie palcem politykom. (...)Biskupi więc po raz kolejny wymachują politykom palcem, by ci przypadkiem nie zapomnieli, jak w kwestiach biotycznych należy głosować.

- odkrywa autor, już zdanie później przyznając jednak, że "przypominanie nauczania kościelnego to, poniekąd, święte prawo biskupów, z którego zresztą skrupulatnie korzystają".  W czym więc leży problem?  Skoro Kościół ma do tego prawo, to czemu nie przypomnieć swojego nauczania na temat skomplikowanych, lecz fundamentalnych dla egzystencji człowieka kwestii?  Dlaczego źle jest, kiedy biskupi chcą przekonywać polityków do stanowienia prawa w tak delikatnych sprawach? Czy maja do tego mniejsze prawo niż media? Nie. Więc o co te pretensje?

Jarosław Makowski, dyrektor związanego z PO think-tanku napisał dzisiaj byle jaki, niespójny i mało logiczny tekst, który przez jakiś czas był na czołówce kilku czołowych portali. Dlaczego?  Pewnie dlatego, że "uderzał" w Kościół. Uderzał zresztą słabymi pociskami.

Autor dziwi się i krytykuje Episkopat, że po raz kolejny przypomniał o nauczaniu Kościoła w sprawie in vitro.

Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?
Publicystyka
Ks. Robert Nęcek: A może papież z Holandii?
Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem