Reklama

Syryjczyk, który zabijał w Solingen, został, choć miał być deportowany. "Dlaczego go nie odesłano?"

- Nikt się nim nie interesował. Miał być odesłany. Gdyby to zrobiono, nie uczestniczyłbym w nabożeństwie za jego ofiary – mówi „Rzeczpospolitej” Josef Neumann, poseł landowego parlamentu z Solingen, w którym w piątek zaatakował terrorysta islamski.

Publikacja: 27.08.2024 17:54

Świece, kwiaty i plakaty z napisami „Nie jesteś sam” i „Dlaczego?” w pobliżu miejsca ataku w Solinge

Świece, kwiaty i plakaty z napisami „Nie jesteś sam” i „Dlaczego?” w pobliżu miejsca ataku w Solingen

Foto: PAP/EPA/Christopher Neundorf

Jak mogło dojść do tego, że Syryjczyk Issa al-H., zatrzymany pod zarzutem zabicia trzech osób i ranienia kilku innych podczas piątkowego festynu w Solingen, w ogóle przebywał w Niemczech? Choć rok temu czekał na niego bilet na samolot do Bułgarii, przez którą się dostał do Unii Europejskiej?

W czwartek specjalne posiedzenie w landtagu. „Chcemy się dowiedzieć od rządu, kto i co robił, albo raczej, czego nie zrobił”

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Przestępczość
Makabryczne odkrycie w bagażniku tesli na policyjnym parkingu. Auto należy do znanego piosenkarza
Przestępczość
Seria eksplozji w Europie. Litwa zatrzymała podejrzanych o wysyłanie „wybuchowych” paczek
Przestępczość
Włamanie do Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu. Skradziono okazy z rodzimego złota
Przestępczość
Niemcy. Podejrzany w sprawie Maddie McCann na wolności
Przestępczość
Zabójstwo Charliego Kirka. Podejrzany przygotował notatkę przed oddaniem strzału
Reklama
Reklama