Reklama

Nierówny wyścig do systemu kaucyjnego. Mały złupi gigantów?

Duże firmy skarżą się na dyskryminację w porównaniu z małymi firmami, jeśli chodzi o możliwość powołania spółki, która będzie operatorem systemu kaucyjnego. Wszystko przez przepisy antymonopolowe.

Publikacja: 19.12.2023 15:46

Nierówny wyścig do systemu kaucyjnego. Mały złupi gigantów?

Foto: Adobe Stock

Kaucję za butelki i puszki w sklepach zapłacimy od stycznia 2025 r. i od tego momentu duże sklepy będą miały obowiązek przyjmować z powrotem opakowania po napojach.

W ciągu roku, który pozostał do momentu uruchomienia systemu kaucyjnego, branżę napojową czeka mnóstwo pracy, by ten system zbudować. Chodzi o zorganizowanie całej logistyki odbioru butelek, zbudowanie systemu rozliczającego kaucje, systemu IT kontrolującego krążące po rynku butelki i ułatwiającego rozliczenia. Trzeba też podpisać umowy ze sklepami, z firmami odbierającymi butelki, z punktami przetwarzającymi odpady. Zabezpieczyć dostęp do recyklatu do kolejnych butelek. Ale przede wszystkim, by sobie z tymi zadaniami poradzić, producenci napojów muszą powołać tzw. operatora, inaczej nazywanego podmiotem reprezentującym, który za te prace będzie odpowiedzialny.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Przemysł spożywczy
Współzałożyciel kultowej marki lodów Ben & Jerry’s odchodzi. Powodem konflikt o Strefę Gazy
Przemysł spożywczy
Niemcy chcą walczyć z plagą otyłości. Co może pomóc?
Przemysł spożywczy
Podział Kraft Heinz. Buffett rozczarowany
Przemysł spożywczy
Szalony wzrost cen kawy potrwa nawet dwa lata
Przemysł spożywczy
Prezes Nestlé zwolniony przez romans z pracownicą. Koncern pogrąża się w kryzysie
Reklama
Reklama