Jak podaje Scotch Whisky Association, czyli organizacja producentów tego szkockiego trunku narodowego, to efekt odbudowy zapasów po pandemii, globalnego odbicia w segmencie handlu na lotniskach oraz powszechny trend przechodzenia przez konsumentów na spożycie coraz droższych alkoholi premium. W efekcie możliwy był wzrost światowego eksportu whisky aż o 37 proc. rok do roku.
Wartość zagranicznej sprzedaży tego trunku w 2022 r. wyniosła rekordowe 6,2 mld funtów. Było to więcej o 1,68 mld funtów w porównaniu do 2021 r. oraz o 1,28 mld funtów do poziomu z 2019 r.
21 proc. rdr wzrosła również ilość eksportowanej whisky, która w 2022 r. stanowiła ekwiwalent 1,67 mld butelek o gramaturze 70 ml i była o 291 mln butelek większa rdr oraz o 364 mln butelek większa w porównaniu do pre-pandemicznego 2019 r.
Czytaj więcej
Pernod Ricard, Diageo i Bacardi, najwięksi producenci alkoholi, zawiesili ich sprzedaż w Rosji tuż po inwazji tego kraju na Ukrainę. Teraz Pernod Ricard wrócił. Dlaczego podjął taką decyzję?
– W 2022 r. producenci szkockiej whisky skorzystali na ponownym otwarciu branży hotelarskiej na kluczowych rynkach na świecie oraz odbiciu w segmencie podróży, co stworzyło dobre warunki dla konsumpcji szkockiej whisky przez osoby podróżujące zarówno w celach biznesowych, jak i turystycznych – wyjaśnia w komunikacie Mark Kent, prezes Scotch Whisky Association. – Warto podkreślić, że branża szkockiej whisky pozostała jednym z silnych filarów wzrostu nawet w roku, w którym notowano poważne problemy gospodarcze oraz zakłócenia globalnych łańcuchów dostaw – dodaje.
