163,2 mln euro, wobec 151,4 mln euro rok wcześniej, wyniósł eksport naszych mocnych trunków w ubiegłym roku – podaje Zespół Monitoringu Zagranicznych Rynków Rolnych (FAMMU/FAPA). Ich udział w łącznym eksporcie używek wyniósł 48 proc. W porównaniu do 2013 r. był o 1 pkt. proc. wyższy.

Ekspansji zagranicznej polskiej czystej nie zaszkodził nawet kryzys wywołany podwyżką akcyzy o 15 proc. od 1 stycznia 2014 r. W ubiegłym roku jej produkcja spadła w naszym kraju o 24 proc. – podaje GUS.

Poza Polską dobrze radzą sobie marki CEDC, lidera polskiego rynku wódki. - Od 2013 roku liczba krajów, w których aktywnie dystrybuujemy Żubrówkę wzrosła z 30 do 37, w przypadku Soplicy jest to już 8 rynków zagranicznych wobec 6 półtora roku temu – mówi „Rzeczpospolitej" Krzysztof Kouyoumdjian, rzecznik CEDC.

W 2014 r. niższy rok do roku o 36,4 proc. był eksport spirytusu. Łącznie zagranicę trafiły alkohole z Polski za 337,7 mln euro. To o 5 proc. więcej niż w 2013 r. – podaje FAMMU/FAPA. Nasze trunki trafiły głównie na rynki unijne i do Ameryki Północnej.

Polska, jako największy producent wódki w Unii Europejskiej, ma ujemne saldo w handlu zagranicznym, alkoholami. Jak podaje FAMMU/FAPA import alkoholi do Polski w 2014 r. wyniósł 518,6 mln euro. Był na poziomie z 2013 r.