Mamy dobrą wiadomość dla tych, którzy przechodzą z etatu na własną działalność i chcą nadal współpracować z byłym pracodawcą. Jeśli zmodyfikują swoje obowiązki, mogą od razu rozliczać się liniowym PIT. Tak wynika z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.
Wystąpił o nią medyk pracujący w szpitalu na stanowisku młodszego asystenta (lekarz bez specjalizacji). Do jego obowiązków należy pełnienie dyżurów medycznych w oddziale chorób wewnętrznych, prowadzenie pacjentów w ordynacji dziennej, zajmowanie się dokumentacją medyczną, wystawianie niezbędnych skierowań, recept i zleceń, weryfikowanie postępowania diagnostyczno-terapeutycznego oraz troska o dobrostan szpitala. Po zaliczeniu egzaminu specjalizacyjnego z chorób wewnętrznych chce rozwiązać umowę o pracę i podpisać nowy kontrakt ze szpitalem już jako lekarz specjalista. Ma się zajmować specjalistycznymi konsultacjami, dokumentacją medyczną, skierowaniami, receptami i zleceniami. Ma też szkolić młodszych lekarzy, wystawiać wnioski na wyroby medyczne, prowadzić pacjentów w ordynacji dziennej, pełnić dyżury medyczne w oddziale chorób wewnętrznych i dbać o dobrostan szpitala. Dochody z nowej umowy chce rozliczać w działalności gospodarczej.
Czytaj więcej
Część przedsiębiorców może zmienić wybraną formę opodatkowania na 2022 rok. Samozatrudnieni opodatkowani ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych mają czas na decyzję do 22 sierpnia 2022 r.
Lekarz wskazuje, że część jego firmowych obowiązków będzie się pokrywać z tym, co robił na etacie. Twierdzi, że mimo to może od dochodów z działalności płacić liniowy 19-proc. podatek.
Przypomnijmy, że ta forma rozliczenia jest zakazana wtedy, gdy czynności wykonywane w firmie dla kontrahenta odpowiadają temu, co robimy u niego na etacie. Jeśli rozwiązaliśmy umowę o pracę, ale nadal wykonujemy te same usługi dla byłego szefa, na podatek liniowy musimy poczekać do następnego roku. Tak wynika z art. 9a ust. 3 ustawy o PIT.