Terroryzm : zbiorowa odpowiedzialność

Skuteczna wojna z terroryzmem będzie wymagać nie środków konwencjonalnych, tylko tych związanych raczej ze stanem wojennym – wskazuje Andrzej Nogal.

Publikacja: 28.01.2015 08:33

Andrzej Nogal

Andrzej Nogal

Foto: materiały prasowe

Wiele krajów borykających się z terroryzmem wprowadza zasadę odpowiedzialności zbiorowej za działalność terrorystyczną. Do Izraela dołączyła ostatnio półformalnie Rosja. Za chwilę kraje zachodnioeuropejskie też będą musiały rozważyć zasadność tego rodzaju prawodawstwa.

Ostatnie zamachy terrorystyczne w Paryżu zapewne skłonią polityków i opinię publiczną do analizy, jakie zmiany w prawie należałoby wprowadzić, aby zminimalizować niebezpieczeństwo dalszych zamachów ze strony fanatyków muzułmańskich. Sytuacja jest o tyle nietypowa, że chodzi tu o osoby gotowe na poniesienie śmierci w imię zasad religijnych. Niewielka jest więc szansa, że dotychczasowe rozwiązania prawne są w stanie tu cokolwiek dać. Obliczone są one przecież na resocjalizację bądź izolację przestępcy. Znikome jest tu oddziaływanie prewencyjne kary pozbawienia wolności, chociażby i bezterminowej. Dla zamachowców wolność osobista nie była przecież najważniejsza! Podobnie nie można liczyć, że służby specjalne będą w stanie wykryć wszystkie planowane ataki terrorystyczne.

Trudne do zaakceptowania

W tej sytuacji uwaga zwrócona będzie zapewne na dwa kraje, które w ostatnich latach borykały się ze zjawiskiem terroryzmu fundamentalistów islamskich i którym udało się w pewnej mierze go powstrzymać. Mam tu na myśli Izrael i Rosję. W obu przypadkach okiełznać terroryzm udało się za pomocą instrumentów, które wydają się nam całkowicie obce i związane są z daleko idącym naruszaniem podstawowych praw osób podejrzanych o przestępstwa albo i nawet podstawowych praw obywatelskich. Mam tu na myśli szeroko stosowaną inwigilację, posługiwanie się niekonwencjonalnymi technikami w celu wymuszenia informacji, prewencyjne aresztowania bez wyroku osób podejrzanych o działalność terrorystyczną, profilowanie narodowościowe i religijne grup społecznych pod kątem potencjalnego niebezpieczeństwa i z tej przyczyny ograniczanie członkom tych grup praw obywatelskich czy też w końcu stosowanie represji wobec członków rodziny osób należących do grup terrorystycznych.

Izrael już kilka lat temu wprowadził regułę, że dom, w którym mieszkał terrorysta, jest burzony. Wzbudziło to wiele słów potępienia ze strony liberalnych środowisk zachodnich. Powiedzieć można wręcz, że im mniejsze było bezpośrednie niebezpieczeństwo zamachów dla danego kraju, tym łatwiej było o potępianie Izraela. Abstrahując od oceny moralnej, zauważyć można, że tego rodzaju praktyki wywarły skutek prewencyjny. Obecnie zamachy w Izraelu są rzadkością.

Miesiąc temu podobne praktyki nieformalnie zaczęła stosować Czeczenia. Zgodnie z deklaracją jej prezydenta domy zamachowców będą burzone, a rodziny wypędzane z Czeczenii. Z późniejszych informacji wynika, że istotnie, tego rodzaju represje są tam stosowane. Stosuje je nie oficjalny aparat państwa, lecz „nieznani sprawcy". Rząd rosyjski oficjalnie tego rodzaju praktyk nie pochwala ani też nie potępia. Jednakże oglądając wiadomości rosyjskiej telewizji, podające informacje o deklaracji prezydenta Kadyrowa i komentarze rosyjskich polityków, odniosłem wrażenie, że jego oświadczenie spotkało się z pełnym zrozumieniem. Może więc to być swoisty balon próbny przed wprowadzeniem tego typu rozwiązań w całej Rosji.

Rodzina powstrzymuje

Czytelnik zadaje sobie zapewne pytanie na temat skuteczności stosowania iście średniowiecznej zasady odpowiedzialności członków rodziny. Paralela ta nie jest bezpodstawna. Jak się wydaje, tego rodzaju odpowiedzialność zbiorowa najbardziej skuteczna jest w społecznościach tradycyjnych, gdzie ogromne znaczenie przywiązuje się do sukcesu i spoistości rodziny oraz rodu. W tej sytuacji członkowie rodziny przywiązują wagę do sukcesu bądź krzywdy współrodowców i ma to dla nich znaczenie, gdy podejmują decyzję o członkostwie w organizacjach terrorystycznych bądź dokonaniu samobójczego zamachu. Można też wskazać, że członkowie rodzin z reguły mają wiedzę o poczynaniach swego krewnego i są w stanie go powstrzymać bądź zadenuncjować.

Jednocześnie tego rodzaju rozwiązania mają dużo mniejsze znaczenie w nowoczesnym społeczeństwie, gdzie ludzie są powiązani uczuciowo raczej w kręgach towarzyskich i ideowych niż rodzinnych.

W każdym razie skuteczna wojna z terroryzmem będzie wymagać nie konwencjonalnych środków policyjnych, lecz tych wiązanych raczej ze stanem wojennym. I to wojny prowadzonej z przeciwnikiem, który nie uznaje rycerskich zasad prowadzenia wojny i zdolny jest do każdego podstępu czy podłości. W obecnych warunkach będzie to oznaczać egzystencję w warunkach permanentnego stanu wyjątkowego, gdzie trzeba się będzie pogodzić z daleko idącą ingerencją w tradycyjne wolności obywatelskie.

Na marginesie, kazus tzw. ustawy Trynkiewicza wskazuje, że zarówno polska klasa polityczna, jak i ogół obywateli bardziej ceni sobie poczucie bezpieczeństwa kosztem gwarancji podstawowych praw obywatelskich niż wypuszczenie po odbyciu kary prawdziwych lub domniemanych bestii.

CV

Autor jest adwokatem

Wiele krajów borykających się z terroryzmem wprowadza zasadę odpowiedzialności zbiorowej za działalność terrorystyczną. Do Izraela dołączyła ostatnio półformalnie Rosja. Za chwilę kraje zachodnioeuropejskie też będą musiały rozważyć zasadność tego rodzaju prawodawstwa.

Ostatnie zamachy terrorystyczne w Paryżu zapewne skłonią polityków i opinię publiczną do analizy, jakie zmiany w prawie należałoby wprowadzić, aby zminimalizować niebezpieczeństwo dalszych zamachów ze strony fanatyków muzułmańskich. Sytuacja jest o tyle nietypowa, że chodzi tu o osoby gotowe na poniesienie śmierci w imię zasad religijnych. Niewielka jest więc szansa, że dotychczasowe rozwiązania prawne są w stanie tu cokolwiek dać. Obliczone są one przecież na resocjalizację bądź izolację przestępcy. Znikome jest tu oddziaływanie prewencyjne kary pozbawienia wolności, chociażby i bezterminowej. Dla zamachowców wolność osobista nie była przecież najważniejsza! Podobnie nie można liczyć, że służby specjalne będą w stanie wykryć wszystkie planowane ataki terrorystyczne.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów