Broniąc się przed żądaniem zapłaty kar umownych i żądając ich miarkowania z uwagi na rażące wygórowanie dłużnicy bardzo często podnoszą argument braku szkody, względnie niewielkiego jej rozmiaru, jako mający znaczenie dla rażącego wygórowania kary. W praktyce jednak dowodzenie tych faktów, a zwłaszcza braku szkody, bywa utrudnione, zaś sytuacji dłużników nie poprawiają liczne wypowiedzi orzecznictwa co do rozkładu ciężaru dowodu.
Treść dostępna jest dla naszych subskrybentów!
Tylko teraz dostęp do rp.pl za 19,90 zł za każdy miesiąc zamiast 29,90 zł!
Pełen dostęp do serwisu rp.pl – specjalistyczne treści prawne i ekonomiczne, w tym artykuły z Rzeczpospolitej i Plus Minus.
Możesz zrezygnować w każdej chwili.